POWRÓT/WSTECZ
Z Armet Bis  Komercyjnie, ale indywidualnie

foto. Piotr Żagiell

 

Z Armet Bis 
Komercyjnie, ale indywidualnie

Prawie 30 lat na rynku meblarskim. Armet Bis to producent mebli dla przestrzeni komercyjnych, między innymi dla hoteli, sklepów i biur, specjalizujący się w realizacji wizji projektantów i właścicieli znanych marek i ich biznesów.


Naszą działalność rozpoczęliśmy w czerwcu 1996 roku od produkcji mebli sklepowych. Gospodarka wówczas szybko się rozwijała, pozwalając prywatnej sferze działalności na rozwój, co charakteryzowało się to w szczególności specyfiką rodzaju działania (handel, produkcja), co wymusiło swoistą selekcję wyboru sposobu prezentacji swoich usług i produktów. Z chwilą powstawania biznesów pojawiały się różnorodne zajęcia, interesy, wzajemne kontakty i współzależności określające charakter i funkcje danej firmy na rynku. To był dobry okres na określenie kierunku prosperity, tak by następnie skupić się na rozwoju firm i przedsiębiorstw.

Nazwa Armet Bis to rozwinięcie ówczesnego zaangażowania w wytwarzanie wyrobów metalowych dla biur i sklepów. Produkcja wyposażenia meblowego początkowo skupiła się na sprostaniu zapotrzebowania w powierzchniach handlowych, a w następnej kolejności w rozwijających się potrzebach w przestrzeniach biurowych. Odbiorcy produktów stawali się coraz więksi, wraz z ich rozwojem rosły kadry i administracja, więc opierając się na zbudowanych wcześniej relacjach i dobrej opinii, skorzystaliśmy na możliwości umeblowania biur wcześniej znanym podmiotom. 
Przełomowym momentem w produkcji było ukierunkowanie na realizację kontraktową i obsługę projektów, gdzie poza meblami istotnym było zabezpieczenie i wyprodukowanie detali i elementów wnętrz wraz z obsługą montażu i całego serwisu.

Firmy, które w owym czasie się pojawiały i rozpoczynały swoją działalność na rynku polskim, wymagały identyfikacji i zróżnicowania zarówno w zakresie wyglądu, kolorów, jak również samych materiałów używanych do produkcji. Każda marka to inny brand, zespół architektów i projektantów, kreujący wizerunek wnętrz biznesowych. To był nasz klucz. Automatycznie pozwoliło nam na kolejny krok w rozwoju. Znajdowaliśmy nowe rozwiązania, kształciliśmy się z zakresu technologii obróbki materiałów nie tylko związanych z tradycyjnymi meblami. Istotnym było poszerzanie wiedzy z poziomu prezentacji i sprzedaży poszczególnych produktów naszych klientów – ważny był wygląd, rodzaju opakowania, waga itp. Musieliśmy analizować wpływ funkcjonalności mebla i jego obsługę po instalacji i dalszym eksploatowaniu w sklepie. Zbieraliśmy informację o potrzebach zmian konstrukcyjnych i użytkowych.
Około 2002 roku poszerzyliśmy naszą ofertę i nawiązaliśmy współpracę z sektorem hotelarsko-apartamentowym. W związku z tym, że osobiście jestem związany z Pomorzem i mam wielkie umiłowanie do północnej części Polski pierwsze realizacje były na pobrzeżu Bałtyku od Mierzei po Świnoujście.
Dostarczaliśmy meble i aranżowaliśmy wnętrza w wielu obiektach turystycznych, m.in. pokoje hotelowe, części recepcyjne, miejsca odpoczynku dla gościa hotelowego czy też przestrzeń spa. Do dnia dzisiejszego produkujemy meble pod projekty hotelowe, apartamenty i rozwijający się w ostatnim czasie trend upgrade’ujący miejsca pobytu studentów – akademiki w Polsce i zagranicą. Współpracujemy z rynkami zagranicznymi i agentami, którzy wspierają nas w pozyskiwaniu klientów i prowadzeniu uzgodnień z inwestorami.

Czasami zastanawiam się, jak kreowanie i spełnianie marzeń na bazie projektów, które otrzymujemy od naszych klientów z różnych sektorów: sklepowych, hotelowych czy apartamentów, ma wiele wspólnych elementów, a jak wiele jednak jest różnic związanych z indywidualizacją projektów. Każdy z nich jest realnym odzwierciedleniem osobowości, które go opracowały. W tych przestrzeniach widać ludzi.

W czasie COVID-u udało nam się przekroczyć 50% udziału eksportu w strukturze produkcji, a meble, które wyprodukowaliśmy, w większości sprzedawane były bez usług towarzyszących. Pozwoliło nam to odkryć nową ścieżkę działań – bez montażu – obniżając tym samym koszty prac i nadzoru i jednocześnie wymuszając wiele zmian, szczególnie tych z obszaru logistyki. Dało to przewagę negocjacyjną i możliwość prowadzenia rozmów handlowych również na etapie planowania i dostosowania odpowiedniego oznakowania mebli. A jest to niebywale istotne. Podam prosty przykład: hotel tylko o sześciu kondygnacjach. Przy braku uzgodnień i dobrej organizacji planowania oraz oznakowania produktów czy palet zbiorczych meble, które miały być na trzecim piętrze, mówiąc kolokwialnie „zawędrują” na szóste piętro lub odwrotnie. Piętrzy to dodatkowy wysiłek dla szefów realizacji, kierowników serwisów i ekip instalacyjnych. Jeśli jeszcze dodatkowo zostaną zamontowane, to straty wynikające z niwelacji błędów przewyższą zakładane zyski. Zgodnie z metodologią LEAN walczymy z marnotrawstwem na każdym etapie procesu realizacji inwestycji po to, aby celująco zaprojektować meble wraz z wykończeniem.

Jedną z najważniejszych cech, której uczymy również podczas szkoleń, jest pomoc klientowi na etapie początkowym. Przedstawiamy w szczegółach różne rozwiązania, zwracamy uwagę na istniejące zagrożenia właśnie na starcie, aby zniwelować lub znaleźć dobrą alternatywę jeszcze przed realizacją zamówienia. Pozwala to wyeliminować dodatkowe koszty, które bądź co bądź budzą spore dyskusje, a chcemy tego unikać. Aby nam się lepiej pracowało i klient był zadowolony.

Poznajemy się z klientem, zapada wstępna akceptacja oferty, a my zastanawiamy się nad ewentualnymi problemami. Od samego podpisania kontraktu, bazując na swoim wieloletnim doświadczeniu, wiemy, że nie wszystko może pójść tak, jak pokazuje to projekt. 
Dlatego właśnie cierpliwość i pomoc klientowi jest najważniejsza. Gdy rozpoczynamy przygodę z nowym projektem, pierwsze momenty po zetknięciu się z oczekiwaniami są stresujące. Jest to inne środowisko, kultura pracy, inne wymagania. Organizacja założeń wymaga pewnego czasu na wdrożenie i wspólne zrozumienie celów. Ta długa i obfitująca w różne doświadczenia droga nauczyła nas jeszcze jednego, o co dbamy i czym staramy się zarażać: wzajemny szacunek. Do swoich współpracowników i partnerów biznesowych. Projekty często są procesem długofalowym, wymagającym elastycznych zmian i ich aktualizacji, a to weryfikuje koszty po obu stronach. Dlatego szanujmy swój czas, swoją wytężoną pracę i siebie nawzajem.

Znakiem firmowym Armet Bis jest kompleksowa realizacja zamówień nietypowych – co to oznacza?
Dążymy do tego, aby była to pewna powtarzalność na poziomie niektórych marek znanych firm. Na przykład w popularnym retailu, gdzie celem naszych klientów jest dotarcie do odbiorcy detalicznego, realizujemy projekty według założeń i badań zleceniodawcy. Wówczas ta zmienność jest stosunkowo mniejsza. Jeżeli uruchamia się taki rebranding danej marki – odzieżowej czy spożywczej, to produkowanie danego rodzaju mebli jest znacznie łatwiejsze, a po pierwszej realizacji otrzymują one tzw. ogładę technologiczną czy też architektoniczną. Wówczas, gdy zostaje to zaopiniowane i przetestowane, istnieje duże prawdopodobieństwo, że przez kolejny rok czy też dłużej produkować będziemy meble o podobnym wyglądzie i zbliżonych wymiarach z zastosowaniem wybranych już odpowiednich materiałów. Jest to duże ułatwienie dla produkcji. Choć pamiętajmy, że pojawiają się elementy wynikowe, które należy zmienić i dostosować do danego wnętrza. Wystarczy, że lokal będzie nietypowy, bez regularnych kątów. Dajemy sobie z tym świetnie radę, potrafimy to odpowiednio dostosować, mamy swój dział technologiczno-konstrukcyjny, pracujemy na programach 3D przy wsparciu ERP – co daje nam możliwość oczekiwanej realizacji końcowej.

Inną kwestią jest już działanie w przestrzeniach apartamentowych i hotelowych, gdzie każdy inwestor i każda marka chce mieć swoje indywidualne nawiązanie do własnego konceptu, idei odpoczywającego klienta. Bywa tak, że realizujemy jeden hotel dla tego samego właściciela w jednej części kraju, a już w innym miejscu pojawia się zupełnie inna specyfika mebli, całkiem inny styl. Pierwszy nawiązujący do wnętrz loft, drugi jest bardziej oparty na materiałach bliższych naturze, gdzie stosuje się nawiązanie do np. klimatu morskiego. 

Wiele hoteli wprowadza niestandaryzację i dostosowuje się do regionu, w którym położony jest obiekt. Niektóre elementy zostają ujednolicone, ale wiele z nich chce wprowadzać i wprowadza nowe projekty i rozwiązania.

Pracujemy również z markami, które prowadzą lub odpowiadają za franczyzy gastronomiczne, w których wprowadzane są na poziomie tzw. optycznym zmiany w układzie i wyposażeniu. Dział rozwoju ze strony klienta ocenia i nadzoruje modyfikację ulepszeń dla konsumenta, czasem opartą na przeprowadzonych badaniach. Dla nas jest to również ciekawe doświadczenie, które pozwala użyć innego surowca czy też materiału, pytanie tylko, czy takie nowe koncepcje uda się utrzymać przez kolejny rok bądź dwa? Czas pokazuje różne scenariusze. Materiał na blatach, półkach, tapicerowany w prążki czy gładki, który lepiej się sprawdzi i będzie bardziej funkcjonalny? Uczestniczymy w tych procesach zmian i toczącym się dialogu potrzeb.
Oczywiście każdy producent chciałby produkować regularnie oraz w procesie potokowym i skupiać się na obniżaniu kosztów. My mamy inną misję i cel – wprowadzić szybko zmiany, zademonstrować prototyp oraz dostarczyć, by lokal czy też obiekt mógł działać. Armet Bis jako firma meblarska podejmuje te wyzwania i doświadcza wspólnych rozwiązań wraz z klientem. Czujemy się dzięki temu potrzebni i zrealizowani.

Proszę wymienić kilka sztandarowych realizacji – wszak jest się czym pochwalić.
W związku z realizacją mebli i wyposażenia do wnętrz naszych klientów otrzymujemy projekty, których nie jesteśmy właścicielami, są one opatrzone różnego rodzaju klauzulami i poufnością – opracowujemy dokumentację techniczno-technologiczną, na podstawie której uruchamiamy produkcję. W wielu przypadkach koniecznością jest współpraca z generalnym wykonawcą, agentem lub pracownią projektową, więc postaram się ogólnie przedstawić branże i kierunki.

Skupiając się na naszym Pomorzu, należałoby wspomnieć realizacje, które miały powiązania z przygotowaniem regionu do imprezy Euro 2012. Myślę tutaj o częściowych dostawach Mebli Back Office do naszych trójmiejskich stadionów piłkarskich w Gdyni i w Gdańsku oraz do loży w ówczesnym PGE i Ergo Arenie.

Zrealizowaliśmy praktycznie wszystkie meble i większość elementów przy budowie lotniska im. Lecha Wałęsy w Gdańsku: części obsługi klienta, hole główne, sale odpoczynku, concierge i VIP. Istotny był także drugi etap rozbudowy gdańskiego lotniska: przestrzenie obsługi klienta i odpraw, straży granicznej oraz części sanitarne i udogodnienia dla pracowników lotniska.

Biorąc pod uwagę indywidualne większe realizacje z rejonu Pomorskiego, należy wspomnieć o umeblowaniu i wyposażeniu przestrzeni wspólnych w CH Forum Gdańsk i CH Metropolia, lokalnej sieci Pizzerii SEMPRE i Hotelu Saltic w Łebie.

Jesteśmy praktycznie w każdym większym centrum handlowym, zaczynając od Gdańska po Słupsk. Są to: meble, regały, lady obsługi klienta i inne wyposażenie, tj. stoły i krzesła znanych trzech marek z branży retail i gastro.

Współpracujemy przy dostawach mebli dla remontowanych obiektów Marynarki Wojennej – dla Sztabu i Akademii. Realizujemy także większość mebli i wyposażenia w obiektach takich marek jak KFC, BK, Orlen, Amic w Trójmieście i w całej Polsce.

Bardzo ciekawą realizacją była dostawa i instalacja wyposażenia meblowego, również specjalistycznego, dla Kliniki Stomatologicznej NAWROCKI w Gdańsku. W tym roku rozpoczęliśmy również produkcję dla Aparthotel w Łebie – łącznie 173 apartamenty. 

Poza tym istotne były takie realizacje jak: produkcja i instalacja mebli w budynkach biurowych w Warszawie i Gdańsku; dla sklepów Smyk Polska i wcześniej na Ukrainie; restauracje KFC i BK w Polsce i za granicą; akademiki w Polsce i za granicą; sklepy i hotele we Francji i Skandynawii; części wspólne w obiektach użyteczności publicznej w Norwegii, Szwecji i Niemczech oraz stacje benzynowe w Polsce i Niemczech. Ostatnie nowe doświadczenia to produkcja mebli z przeznaczeniem do domów modułowych i miejsc noclegowych.

Profesjonalizm i zaangażowanie, jakość i gwarancja – to największe atuty Armet Bis pośród innych firm meblarskich?
Łączy nas przede wszystkim wspólne dążenie do celów, zadowolenie klienta, satysfakcja zespołu wraz z poczuciem, że jesteśmy potrzebni, ale również docenienie i wspólne celebrowanie sukcesu, jakim jest dobrze zrealizowany każdy projekt, czyli zaprojektowanie i dostosowanie do wnętrz wraz z wyprodukowaniem i dostarczeniem razem z instalacją. Wszystko według potrzeb klienta.

Firma w swoich zasobach posiada własny dział handlowy, dział technologiczny, realizujemy produkcję we własnych budynkach, gdzie mamy zlokalizowane wydziały takie jak: obróbka maszynowa przy użyciu maszyn cyfrowych, okleinowanie płaszczyzn i obróbka elementów drewna litego i oklein, własna lakiernia, kompletacja półproduktów: drewno, stal, szkło, oświetlenie, dział montażu i składania mebli oraz szwalnia i dział tapicerski. Do tego dochodzą ekipy montażowe i oczywiście dział serwisu, który zabezpiecza obsługę posprzedażową i reklamacyjną. Dlatego jeśli połączymy wszystkie te zasoby, jesteśmy w stanie spełnić wszystkie oczekiwania naszych klientów.

Intensywność eksploatacji to najważniejsza cecha mebli przestrzeni komercyjnych?
Projektowanie budynków komercyjnych i biznesowych jak na przykład: centra handlowe, sklepy, przestrzenie biurowe, opiera się na wdrożeniu rozwiązań zrównoważonych, ale zarazem takich, w których ważnym miejscem jest przestrzeń z dobrą higieną pracy, wentylacja oraz niezmiernie istotny w dzisiejszej dobie podwyższony komfort samej pracy i otoczenia, jakie dają meble, aby ją dobrze wykonywać. Głównym wymaganym elementem są certyfikaty i potwierdzenia, że w większości materiały do produktów są trudnopalne, słabościeralne, z niską skłonnością do zaplamień oraz uszkodzeń mechanicznych. Jest grupa produktów, która posiada płaszczyzny, lakiery, laminaty, rdzenie żywiczne, które nie wchodzą w reakcje z odczynnikami. Natomiast sama wytrzymałość i liczba określonych cykli na zużycie mebla występuje przy standardowej produkcji. 

Jak w dzisiejszych niełatwych czasach ma się rynek meblarski w Polsce i w Europie? Co jest największym wyzwaniem?
Generalnie, jako polska branża meblowa byliśmy od lat czołowym dostawcą na rynki niemieckie, czeskie czy też angielskie. Armet Bis jako producent i dostawca wyposażenia mebli kontraktowych dla przestrzeni biznesowych mięliśmy dużo lepszy czas przed covidem. Założenia wysyłkowe, instalacyjne czy też logistyczne były dość jasno określone. Sytuacja epidemiczna i geopolityczna wpłynęły na pewne działania eksportu. Myśląc ogólnie o branży meblarskiej jeżeli jeszcze przed kilku laty była zwyżka 8% rok do roku, to należy zauważyć, że aktualny rok będzie stosunkowo trudnym rokiem dla meblarstwa. Nie tylko dla sektora mieszkaniowego, ale także i kontraktowego. Koszty eksploatacyjne i zmiany cen w dostawach mediów dają mocno odczuć znaczący wzrost cen surowców. Wpływa to bezpośrednio na cenę końcową naszych produktów. Biorąc pod uwagę rynki z którymi współpracowaliśmy i firmy, które korzystały z usług zagranicznych – lokalnych dostawców, pracowały z nami, ponieważ koszt naszej dobrej jakościowo usługi był atrakcyjniejszy cenowo. Dziś już zaczęło się to wyrównywać. Jeśli nie postawimy na bardzo sprawną elastyczność i zrozumienie w zespole każdej z firm, skutkować to może wypadnięciem z rynku. Światełkiem w tunelu może być fakt, że produkty z Azji nie w każdym przypadku będą tańsze, a nam pozwoli to na zwiększenie własnego wolumenu produkcji.

Samorząd województwa pomorskiego wspiera sektor małych i średnich przedsiębiorstw również poprzez konkursy grantowe, finansowane z regionalnych funduszy unijnych. Armet Bis jest dowodem na to, jak ogromny potencjał posiada, co zostało docenione w konkursie „Invest in Pomerania 2020” – gratulujemy.
Biorąc pod uwagę możliwość posiłkowania się różnego rodzaju programami, staramy się z nich efektywnie korzystać. Wybitnie ciekawym projektem jest „Invest in Pomerania 2020”. Przygotowanie wniosku oraz wsparcie na różnych etapach kompletowania pełnej dokumentacji otrzymaliśmy od Agencji Rozwoju Pomorza. Doceniamy rzetelne lokalne podejście, aby inwestycja mogła zostać zrealizowana właśnie w naszym pomorskim regionie.
Władze lokalne, jak chociażby urząd gminy czy starostwo, również z życzliwością wspierały ten projekt konkursowy. Mogliśmy liczyć na niezbędne pozwolenia potrzebne do wszelkich instalacji urządzeń, które są przypisane do realizacji takiego obiektu magazynowo-produkcyjnego. 
Jesteśmy właśnie w przededniu odbioru naszej hali magazynowo-kompletacyjnej. Projekt zrealizowaliśmy w ciągu siedmiu miesięcy, stoi za tym sprawność ekipy, której zleciliśmy jego realizację, za co dziękujemy. Hala ta pozwoli nam na uzyskanie lepszej przestrzeni do przygotowywania i przechowywania półfabrykatów oraz półproduktów, a także montaż i składanie tych elementów w całość, czyli tworzenie mebli i wnętrz dla naszych klientów i ich biznesów.

Bez dobrego dialogu, nieocenionej życzliwości i zrozumienia ze strony zarówno ARP, jak i władz samorządowych oraz pomocnych działań urzędowych, być może nie moglibyśmy cieszyć się z naszego nowego projektu. Za co raz jeszcze serdecznie dziękujemy.

Zdradzi nam Pan plany na najbliższą i może dalszą przyszłość? I poproszę o podpowiedź: czego życzyć najmocniej?
Nie można stać w miejscu, należy modernizować organizację firmy, szkolić zespół, rekrutować nowe osoby z nowymi kompetencjami – takimi, których oczekują nasi klienci, wszak powinniśmy rosnąć razem z nimi. Niezmiernie ważne jest również pozyskiwanie nowych kanałów dystrybucji. Obraliśmy już kilka nowych kierunków, także proszę trzymać kciuki.

Czasy mamy bardzo specyficzne i w tym momencie brak rozwojowych zmian, stawiania następnych kroków, będzie równoważne z tym, że zaczniemy się cofać. Dlatego w naszej branży permanentny rozwój technologiczny jest bardzo istotny, aby dostosować się do ciągle rozwijającej się architektury biznesu. W dzisiejszym świecie trudnością nie jest sama praca nad ulepszaniem wielu aspektów naszego działania, ale przede wszystkim nadążanie za nimi i odpowiednie przyswajanie.

A czego życzyć najbardziej?
Szczęścia w spotykaniu nowych, ciekawych i lojalnych klientów, którzy mają z tyłu głowy chęć rozwoju i partnersko podchodzą do wspólnych działań. Wiedzą, czym charakteryzuje się racjonalność i innowacyjność w procesie umeblowania przestrzeni.

Pracowników... gdzie cały zespół i nowe osoby są nastawione na wspólny dialog oraz zmiany i przeobrażenia związane z przygotowaniem do życia i zawodowego funkcjonowania w nowoczesnym i coraz bardziej cyfrowym świecie, pamiętając, że wyprodukowanie i dostawa wyposażenia meblowego według projektu to porozumienie i wypracowany efekt dwóch stron: klienta i dostawcy. My zaczynamy to traktować jako systematyczną pracę i społeczną odpowiedzialność biznesu.

Zrozumienia. Ze swojej strony staramy się zrealizować każde zlecenie najlepiej, jak potrafimy, jednak nie jest łatwo do końca przewidzieć, jak zachowa się pewne rozwiązanie projektowe w danym wnętrzu czy też otoczeniu, jak będzie użytkowane. Oczywiście są parametry i certyfikaty, jednak okazuje się, że forma użytkowania może powodować inne niż planowane oczekiwania. Inwestor, który potrafi sobie postawić założenie: tak, chcę mieć coś innego, indywidualnego i zrealizuję to z Armet Bis wraz z jego zespołem zaangażowanych pracowników. Taki inwestor przyjmuje też swego rodzaju ryzyko, że pewne rzeczy mogą wymagać elastycznych zmian w trakcie działań, ponieważ ryzykujemy nowością i innością czy chociażby specyfiką i terminowością prac przygotowawczo-budowlanych.

Każdy chce mieć inne, niepowtarzalne i wyjątkowo indywidualne wnętrze – wyróżniające swoją markę i wizerunek na rynku. Więc cóż, działajmy wspólnie. Szczęśliwie i ze zrozumieniem.

Dziękuję za rozmowę.


foto. Piotr Żagiell

 

POWRÓT/WSTECZ