Na starcie pojawiło się trzech zwycięzców Tour de Pologne sprzed lat – Czesław Lang, Lechosław Michalak i Marek Kulas. Trasa była wymagająca, interwałowa, sporo podjazdów, a do tego każdy pokonywaliśmy po kilka razy – powiedział na mecie najszybszy w kategorii M-5 Czesław Lang. Marek Kulas, triumfator Tour de Pologne z 1986 roku, był piąty w kategorii M-4.
Kolarze CST 7R MTB Team okazali się najlepsi na dystansie Grand Fondo podczas Vienna Life Lang Team Maratonu Rowerowego w Gdańsku. Wśród mężczyzn zwyciężył Dariusz Batek, najlepszą zawodniczką została Rita Malinkiewicz. W pierwszej części dystansu trasa bardzo szybka, potem coraz trudniejsza, z dużą liczbą podjazdów. Każdy na pewno znajdzie coś dla siebie – tak trasę opisywał Lech Piasecki, mistrz świata z 1985 roku. I rzeczywiście maraton w Gdańsku jest bardzo wymagający, a wiodąca przez lasy Nadleśnictwa Gdańsk trasa niezwykle malownicza. Wrażenie jest niesamowite. Kończy się morze, zaczyna się zwarta zabudowa, a za chwilę jesteśmy właściwie w Bieszczadach. Przepiękne morenowe wzgórza, ruczaje, jary, wąwozy. Staramy się łączyć gospodarkę leśną z udostępnianiem tych terenów na potrzeby imprez takich, jak choćby Vienna Life Lang Team Maratony Rowerowe” – mówił Jacek Szulc, Nadleśniczy Nadleśnictwa Gdańsk, partnera gdańskiego maratonu. Prawie setka dzieci i rodziców wystartowała na Paradzie Rodzinnej. I wielu z nich pokazało spore umiejętności Ot choćby Aleksander Rutkowski, świetnie się zapowiada, obserwowałem jak wspinał się pod górę, naprawdę jestem pełen uznania – mówił Krzysztof Golwiej, prezes Pomorskiego Okręgowego Związku Kolarskiego, który także uczestniczył w Paradzie Rodzinnej. Wielkie emocje towarzyszyły także uczestnikom wyścigu o Puchar Ministra Sportu i Turystyki. Młodzi kolarze mieli do pokonania trasę o długości ośmiu kilometrów. Wśród chłopców najszybciej uczynił to Grzegorz Sobczak (Wadecki Bike Academy), a wśród dziewcząt Milena Tokarska (MLGKS Błękitni Koziegłowy).