Pretendentów do nagrody wskazują władze poszczególnych uczelni, po jednym kandydacie w każdej kategorii. Musi on być utalentowany, aktywny i pracowity. Liczy się średnia ocen, ale również aktywność w działalności społecznej oraz osiągnięcia artystyczne i sportowe. Organizatorem konkursu jest Stowarzyszenie Czerwonej Róży, przy współudziale pomorskich wyższych uczelni. Tegoroczna gala Czerwonej Róży odbyła się w szacownych murach Dworu Artusa.

Najlepszym studentem uczelni pomorskich został Paweł Górecki, słuchacz II roku elektroniki i telekomunikacji magisterskich studiów uzupełniających Akademii Morskiej w Gdyni. Jest on projektantem sześćdziesięciometrowego sterowca stratosferycznego Red Shift, aktywnie działa w parlamencie studenckim Akademii Morskiej i przewodniczy Kołu Naukowemu Innowacyjne Systemy Elektroniczne. Znajduje też czas, by poprowadzić drużynę w międzywydziałowych turniejach futsalu. Opublikował szesnaście artykułów naukowych, a średnia jego ocen wynosi 4,59. Co ciekawe – Paweł Górecki jest pierwszym gdyńskim studentem, który został wyróżniony statuetką Czerwonej Róży. Będzie teraz mógł reprezentować Pomorze w ogólnopolskim konkursie Primus Inter Pares.

Najlepszym pomorskim kołem naukowym zostało Studenckie Koło Naukowe Fizjologii działające przy Akademii Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku. Członkowie koła uczestniczą w projektach naukowych, biorą udział w społecznościowym projekcie miasta Gdańska pod nazwą Judo Top Talent, są obecni na ogólnopolskich i międzynarodowych konferencjach naukowych, publikują artykuły w czasopismach naukowych.

Nowością tegorocznej Czerwonej Róży była kategoria wychowanie morskie studentów, której zwycięzcą okazał się kapitan Krzysztof Paul z Politechniki Gdańskiej. Wyróżniony został za wychowanie morskie studentów podczas rejsów jachtem Duży Ptak.
Wyróżnienie Czerwoną Różą to duży splendor, czasem bywa też przepustką do kariery, ale laureaci dostali również atrakcyjne nagrody rzeczowe. Paweł Górecki otrzymał samochód osobowy marki Volkswagen. Budżet Koła Naukowego Fizjologii AWF zasiliło 12 000 zł, a kapitan Krzysztof Paul uzyskał 10 000 zł.