POWRÓT/WSTECZ
Srebrny medal dla polskich kucharzy Najsmaczniejsza olimpiada

 

Zadaniem polskiej ekipy było przygotowanie czterech różnego rodzaju przekąsek typu finger food, o wadze 10-20 g każda. Regulamin określał, że dwie z nich powinny być przygotowane na zimno i podane na zimno, a dwie pozostałe przygotowane na gorąco i podane na zimno. Ponadto nasi kucharze przyrządzili dwa rodzaje starterów: gorące, w których wszystkie elementy były gorące, a wydane na zimno oraz zimne, gdzie wszystkie elementy były zimne i wydane także na zimno. Co więcej, na stole dań regionalnych Narodowej Reprezentacji Polskich Kucharzy znalazło się szczegółowo zaaranżowane, pięciodaniowe menu oraz uroczysty talerz owoców.

To jednak nie koniec wymagań, jakie organizatorzy stawiali przed uczestnikami IKA. Druga część rywalizacji dotyczyła programu cukierniczego. Uczestnicy musieli przygotować deser z czekoladą w roli głównej, deser z owocami, stanowiącymi pierwszoplanowy składnik, oraz deser własnego wyrobu, czyli zupełny freestyle! Kolejnym zadaniem cukiernika było przygotowanie talerza z czterema rodzajami czekoladek/pralinek o wadze 6-14 g każda.

Zmagania kucharzy z całego świata oceniało międzynarodowe jury, składające się z oficjalnie uznanych ekspertów kulinarnych.

 

Wśród dań przygotowanych przez ekipę polskich kucharzy znalazły się m.in.: sandacz marynowany na słodko i słono, gotowany w sous-vide w temperaturze 44 stopni przez 15 minut z grzybami lejkowca, duszonymi z tymiankiem, szalotką oraz musem z młodego szpinaku, gotowanego w cydrze jabłkowym. Puree z chlorofilu, mięty, kolendry i werbeny. Warzywa (marchewka, pietruszka-korzeń) gotowane w maśle palonym z czarną soczewicą, owinięte we włoską kapustę, gotowaną w niskiej temperaturze. Kwaszona czerwona cebula w zalewie z octu winnego oraz syropu z białego bzu i z gotowanym porem w maśle. Już samo brzmienie nazw tych przysmaków „smakuje” niczym rarytas…

 

Jednak ocenie podlegały nie tylko wyszukane dania. Sędziowie podziwiali także stół autorstwa WG Design Wojciech Goska. Ekspozycja została wykonana z potężnego kawałka drewna o rozmiarach 3 m na 3 m i wyrastało z niego drzewko, na którym rosły jabłka.

 

Nasza reprezentacja została powołana przez Stowarzyszenie Kucharzy Polskich. W skład drużyny weszli:
• Manager drużyny – Krzysztof Szulborski
• Kapitan drużyny – Adam Woźniak – szef kuchni Restauracji 1611,
w hotelu Dwór Oliwski/ Gdańsk

 

Członkowie drużyny:
• Robert Skubisz – szef kuchni AmberRoom/ Warszawa
• Tomasz Milewski – szef kuchni w hotelu Mikołajki*****/ Mikołajki
• Przemysław Tworkowski – zastępca szefa kuchni „Stena Line”
• Przemysław Langowski – szef kuchni restauracji Magiel w hotelu Almond/
Gdańsk
• Mariusz Gachewicz – szef kuchni w hotelu Zamek w Gniewie/ Gniew
• Krzysztof Gradzewicz – szef kuchni w hotelu Kopernik/ Olsztyn
• Wojciech Dembowski – szef kuchni Banglob Catering/ Gdynia
• Jacek Kempa – szef kuchni restauracji Kempa Smaków/ Wrocław
• Paweł Stawicki – szef kuchni restauracji Mercato w hotelu Hilton/ Gdańsk
• Daniel Zawalich – szef cukierni w AmberRoom/ Warszawa
• Jacek Majcherek – szef kuchni restauracji Słowacki w Smart Hotelu/
Gdańsk
• Piotr Zawalich – zastępca szefa kuchni w hotelu Mikołajki*****/ Mikołajki
• Andrzej Ławniczak – Pomorska Akademia Kulinarna/ Gdańsk

 

Drużyna mogła trenować i wziąć udział w olimpiadzie dzięki wsparciu sponsorów: Iglotex SA, DajarHoReCa, Gzella, ChemaN, Kotányi, Mlekovita, Kruszwica, Fusion Gusto, Chef, Farm Frites, Ambasador.

 

Patronat nad Narodową Reprezentacją Polskich Kucharzy objęli Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Marszałek Województwa Pomorskiego.

POWRÓT/WSTECZ