2 maja br. w obecności 47 tysięcy widzów nadszedł czas na wielki rewanż. Przed meczem piękną oprawę przygotowali kibice Arki i Legii. Motywacja Arki była ogromna, choć to Legia była zdecydowanym faworytem. Na trybunach zasiedli m.in. prezes PZPN Zbigniew Boniek oraz prezydent Gdyni Wojciech Szczurek ozdobiony, oczywiście, żółto-niebieskim szalikiem. Wola walki i zwycięstwa Arki niestety nie wystarczyła, by pokonać faworyzowaną Legię dysponującą budżetem 10 -krotnie większym od Arki . Legia, która po zmianie trenera wygrała cztery mecze z rzędu, od samego początku meczu zaatakowała gdyńską Arkę. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już w 12. Minucie, po kontrze Domagoja Antolica, który dośrodkował w pole karne, Jarosław Niezgoda przejmując piłkę zdobył bramkę dla warszawskiej Legii. Kibice Arki po stracie gola liczyli, że Arka ruszy do przodu. Niestety, to Legia przez cały czas kontrolowała wydarzenia na boisku. W 29. minucie zawodnik Legii Dias, po błędzie obrońców gdynian otrzymał podanie od Radovicia i umieścił piłkę w siatce Arki. Po stracie bramki zawodnicy Arki opanowali nerwy i zaczęli grać bardziej agresywnie, nie pozwalając już Legii na stworzenie większych zagrożeń na boisku.
W przerwie meczu wszyscy zastanawiali się, jaką taktykę Arka przyjmie na drugą połowę meczu. Po przerwie Leszek Ojrzyński wprowadził do gry dwóch nowych zawodników: Rafała Siemaszkę i Grzegorza Piesia. Arka nie miała nic do stracenia . Po przerwie mecz się wyrównał, gdynianie zaczęli grać dużo odważniej. W 53. minucie dobrym strzałem popisał się Rafał Siemaszko. Niestety, bramkarz Legii obronił strzał naszego zawodnika. Po chwili sędzia musiał przerwać mecz z powodu zadymienia stadionu, spowodowanego użyciem rac przez kibiców obu drużyn. Marzenia o wygraniu meczu prysły w 71. minucie, kiedy to doszło do brutalnego faulu piłkarza Arki Piesia na Sebastianie Szymańskim z Legii, za co otrzymał czerwoną kartkę i został usunięty z boiska. Od tego momentu gdynianie musieli grać w 10.
Kiedy spotkanie zbliżało się do końca, piłkarze Arki wykonywali rzut z autu, piłka trafiła do Marcusa, który podał do Sołdeckiego, a ten ku radości kibiców Arki umieścił piłkę w bramce Legii. Po zdobytym golu trener Ojrzyński pokazał zawodnikom, aby dalej atakowali. Niestety, do końca meczu pozostała tylko minuta. Mimo dobrej gry Arka przegrała mecz z Legią 1:2. Porażka z Legią nie przynosi ujmy, Arka pokazała charakter i za to należą im się duże brawa. Po meczu odbyła się ceremonia wręczania Pucharu i medali. Gdynianie odebrali srebrne medale, na które z pewnością zasłużyli.
Skład Arki: Pavels Steinbors, Damian Zbozień, Michał Marcjanik, Frederik Helstrup, Marcin Warcholak, Dawid Sołdecki, Marcus da Silva, Andrii Bohdanow, Michał Nalepa, Mateusz Szwoch, Maciej Jankowski, Rafał Siemaszko, Grzegorz Piesio.
Skład Legii: Radosław Cierzniak, Marko Vesowić, William Remy, Michał Pazdan, Adam Hlousek, Carlos Dias, Chris Philipps, Domagoj Antolić, Michał Kucharczyk,Jarosław Niezgoda, Miroslav Radovic.
Tekst: Jarosław Woliński / Foto: Andrzej Basista, Jarosław Woliński