POWRÓT/WSTECZ
Przemysłowy bieg Pomorza Ambitne planu inwestycyjne PSSE


Przemysłowy bieg Pomorza
Ambitne planu inwestycyjne PSSE

Rozmowa z prezesem Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, Przemysławem Sztanderą, odsłania ambitne plany inwestycyjne i innowacyjne projekty regionu. Z perspektywy dynamicznego krajobrazu biznesowego, prezes Sztandera podkreśla znaczenie inwestycji w nowoczesną infrastrukturę oraz rozwój technologiczny dla utrzymania konkurencyjności regionu Pomorza.

Jakie są największe wyzwania, z jakimi musi się obecnie zmierzyć Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna, patrząc na dynamicznie zmieniający się krajobraz biznesowy i gospodarczy?
Największymi wyzwaniami są inwestycje, jakie planujemy rozpocząć. W tym roku rozpoczynamy budowę hal produkcyjnych na wynajem dla małych i średnich przedsiębiorstw w Grudziądzu. Jest to bardzo dobra lokalizacja w pobliżu węzła autostradowego. Będą to hale bardzo nowoczesne, zasilane z OZE, czyli z fotowoltaiki, która będzie umieszczona na dachu. Zainstalujemy tam również pionowe turbiny na podciśnienie oraz pompy ciepła, które pozwolą na ogrzewanie podłogowe, wszystko po to, aby zużywać jak najmniej energii. Usytuujemy dwa zbiorniki retencyjne połączone ogrodem deszczowym, co da możliwość nawet podczas ulewnych opadów uniknięcia konieczności odprowadzania wody do kanalizacji, a będzie ona na tym terenie w pełni retencjonowana. Jeden zbiornik będzie udostępniony i przygotowany rekreacyjnie dla mieszkańców, aby również zrekompensować sam fakt zabudowy hal w pobliżu ich zamieszkania. Łączna powierzchnia tych hal wyniesie 37 000 m2. Budowa będzie podzielona na pięć etapów: pierwszy, tegoroczny, to dwie hale plus budynek socjalno-biurowy. Ta inwestycja jest o tyle ważna, ponieważ małe i średnie przedsiębiorstwa nie zawsze mają środki, żeby się dynamicznie rozwijać, a nasza inwestycja pozwoli na wynajem i przedsiębiorca nie będzie musiał przechodzić przez czasami kilkuletni proces inwestycyjny, a przejść bezpośrednio już do produkcji. Oczywiście przedsiębiorcy nie będą zmuszeni angażować swoich środków na budowę, maszyny będzie można wziąć w leasing, czyli niezbędne środki, które są potrzebne do zwiększenia produkcji, nie będą aż tak spore. Zgłosili się już do nas zainteresowani wynajmem hal, dlatego działamy. Kolejnym wyzwaniem jest rozpoczęcie również w tym roku budowy dużej farmy fotowoltaicznej w Barcinie o mocy 21 megawatów. Docelowo chcemy tam również stworzyć park przemysłowy, część przeznaczyć pod kolejną farmę fotowoltaiczną, a część dla inwestorów. Posadowimy tam elektrolizer i na bazie tej farmy będziemy produkować wodór, a na bazie wyprodukowanego wodoru i dwutlenku węgla produkować ekologiczne paliwo, jakim jest metanol, a ciepło odpadowe będzie odprowadzane do sieci ciepłowniczej. Kolejnym ciekawym projektem dotyczącym produkcji zielonej energii jest inwestycja w dwie pływające farmy fotowoltaiczne o łącznej mocy 7 megawatów, na zbiornikach retencyjnych w Żarnowcu. Tę farmę w zamyśle chcemy podłączyć pod magazyn energii oraz elektrolizer. Jednym słowem dynamiczne zmiany biznesowe i gospodarcze stanowią dla nas motywację do intensywnego działania, co widać w licznych inicjatywach i projektach realizowanych przez naszą organizację.

W jaki sposób Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna wspiera innowacje i rozwój technologiczny w regionie Pomorza, aby utrzymać konkurencyjność w dzisiejszym świecie biznesu?
Cieszą nas projekty, na które środki unijne już pozyskaliśmy. Pierwszy, z budżetem 3 mln euro, to Pomorski Hub Innowacji Cyfrowych, w którym będziemy kompleksowo świadczyć usługi digitalizacji dla małych i średnich przedsiębiorstw. Będzie to polegało na tym, że specjalistyczna firma robi audyt u przedsiębiorcy, co można zdigitalizować, jakie dobrać do tego odpowiednie narzędzia oraz zaproponuje odpowiednich dostawców oraz wsparcie prawne. Wówczas przedsiębiorca decyduje, czy chce takiego procesu digitalizacji, a mamy takie czasy, że jest to nieodzowne dla utrzymania konkurencyjności każdego przedsiębiorstwa. Drugi zaś to Startup Buster i środki przeznaczone na niego to 17 mln złotych. Przy tym projekcie będziemy szli dwoma ścieżkami, jedna to projekt z dużymi firmami i startupami. Startupy, które wygrają proces startupowy, mogą dostać dotację do 400 tys. złotych na rozwój swojego rozwiązania. Druga ścieżka to globalna dla małych i średnich firm, ale startupów, które już przeszły przez pierwszy etap, czyli mają już produkt, komercjalizują go na polskim rynku, a my będziemy pomagać im wyjść za granicę. Będziemy dalej rozwijać współpracę ze szkolnictwem zawodowym. W grudniu zeszłego roku dokończyliśmy doposażenie naszej pracowni robotycznej w Centrum Programowania Robotów Przemysłowych. W Gdańsku mamy pięć robotów i dzięki nim możemy przeprowadzać lekcje pokazowe, a także kursy kończące się certyfikatem z programowania robotów przemysłowych. Jest to niezmiernie ważne, ponieważ te roboty pracują na prawdziwym oprogramowaniu, to nie są zabawki. Po takim kursie absolwent może pójść do każdej fabryki i zaprogramować taki robot przemysłowy. Realizujemy zajęcia z technikami z Conradinum. Wychodzimy naprzód, analizujemy, jakie potrzeby przedsiębiorców będą za kilka lat – aby je zaspokoić, już teraz należy wykształcić odpowiednią kadrę, odpowiednich fachowców. Rozpoczynamy również zajęcia w naszej pracowni 3D, zapraszamy na kursy z druku 3D. W marcu będziemy odbierać pracownię spawalniczą, która będzie wykorzystywać symulatory spawalnicze – będzie ich osiem – z rozszerzoną wirtualną rzeczywistością. To pierwszy taki projekt w Polsce. Na tych symulatorach będzie już można uczyć młodzież, co więcej, doświadczyć i nauczyć się będzie można spawania różnego rodzaju stali w różnych technologiach. Przedsiębiorcy natomiast będą mogli na tych kursach podnosić kwalifikacje swoich pracowników. Spodziewamy się sporego zainteresowania tymi kursami, dlatego przygotowujemy wszystko tak, aby można było ruszyć pełną parą. Jako jedyni realizujemy od zeszłego roku konferencje dla doradców zawodowych i prowadzimy je we współpracy z kuratorami oświaty. Odbywają się one w obydwu województwach, pomorskim i kujawsko-pomorskim. Cieszą się ogromnym zainteresowaniem, na każdej konferencji spotyka się ponad 300 doradców zawodowych, wymieniają się doświadczeniami i dowiadują się o nowych możliwościach. Kontynuujemy również Forum Bezpieczeństwa Przemysłu Morskiego. W tym roku zgłębimy temat sztucznej inteligencji w gospodarce morskiej, jak można ją wykorzystywać, będzie również o cyfrowych bliźniakach w gospodarce morskiej oraz o startupach i ich akceleracji.

Proszę podzielić się konkretnymi projektami lub inicjatywami, które PSSE realizuje, aby przyciągnąć nowe inwestycje do regionu Pomorza?
To nasze podstawowe działanie, czyli ściąganie inwestorów i udzielanie wsparcia w całym procesie, czyli wyszukania odpowiedniej działki, pomocy w kwestiach administracyjnych oraz wszelkich pozwoleniach. Do samego końca wspieramy i idziemy ręka w rękę z inwestorem, tak aby wszystko zakończyło się sukcesem. Aktualnie prowadzimy rozmowy z dużym inwestorem z branży elektromobilności, z branży półprzewodnikowej. Liczymy na powodzenie i otwarcie inwestycji na naszym terenie. Prowadzimy również rozmowy z branży spożywczej z Korei Południowej. Podpisaliśmy porozumienie z ekonomiczną strefą z Busan i dzielimy się doświadczeniem w zakresie akceleracji startupów. W ubiegłym roku przystąpiliśmy do organizacji SEMI, jako jeden z trzech podmiotów w Polsce. SEMI to organizacja, która zrzesza ponad 2,5 tys. członków z całego świata, są to producenci półprzewodników. Otwiera nam to drzwi do rozmów B2B z inwestorami z zagranicy. Trójmiasto jest niebywale mocne, kształcimy wielu informatyków, nie wspominając już, że to właśnie u nas mieści się największe centrum rozwojowo-badawcze firmy Intel. Mało kto wie również, że np. oprogramowanie do boeingów powstaje w Gdańsku, a także oprogramowanie dla Lufthansy, mamy potencjał. Inwestor oczywiście wybiera miejsce, zwracając uwagę na lokalizację, ale także sprawdza, czy będzie miał pracowników. Dlatego wiedząc, czym dysponujemy, zapraszamy do inwestycji.

Jakie korzyści przynosi lokalnej społeczności współpraca z Pomorską Specjalną Strefą Ekonomiczną, zarówno pod względem gospodarczym, jak i społecznym?
Gospodarczo oczywiście wspieramy wszystkie firmy, począwszy od mikro, czyli jednoosobowych przedsiębiorstw, aż po wielkie konsorcja, udzielając całego wsparcia, ale także jesteśmy łącznikiem między firmami a szkołami. Tych aktywności jest bardzo dużo, są to m.in. klasy patronackie, stypendia, wspólne programy, wizyty studyjne uczniów w fabrykach, dni otwarte w szkołach średnich, ale także na naszych uczelniach. Realizujemy również naszą politykę CSR-ową, która skupia się głównie na młodzieży, czyli dofinansowujemy młodzieżowe kluby sportowe, przeznaczamy środki na wsparcie potrzeb dla dzieci w szpitalach. Wspieramy także schroniska dla zwierząt, angażując naszych pracowników, którzy sami przygotowywali np. kojce czy też wyposażenie legowisk dla zwierząt. Dla naszych inwestorów organizujemy turniej piłkarski połączony z piknikiem rodzinnym, integrujemy wszystkich i cieszy się to dużym zainteresowaniem połączonym z pozytywnymi emocjami. Wspieramy także sopockie Koło Żołnierzy Armii Krajowej i mamy wybranych trzech podopiecznych, z którymi jesteśmy w ciągłym kontakcie i oczywiście wspieramy w różnym zakresie każdą z tych osób. W ubiegłym roku zainicjowaliśmy kolejną inicjatywę półkolonii dla dzieci z domów dziecka i zaprosiliśmy na zajęcia do naszego centrum programowania robotów, starsze dzieciaki miały zajęcia z programowania, a młodsze zajęcia plastyczno-artystyczne. Wiemy, jak ważna jest społeczna odpowiedzialność biznesu dla budowania trwałych relacji z lokalną społecznością, co przekłada się również na pozytywny wpływ firmy na otoczenie społeczne i środowiskowe.

Poza swoją pracą w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej, czy jest jakaś pasja lub hobby, które pomagają zrelaksować się po intensywnym dniu pracy?
Przede wszystkim niebywały odpoczynek i relaks daje mi mój psi przyjaciel, z którym mogę spacerować, a bardzo lubię piesze wędrówki. Latem kajak, rower, aktywność na świeżym powietrzu. Muszę przyznać, iż niebywałą satysfakcję daje mi możliwość realizowania pomysłów związanych z moją pracą, to po prostu mnie pozytywnie nakręca. Oczywiście jest to wspólna praca naszego zespołu. Stworzyliśmy zgrany team, któremu się po prostu chce. Lubię swoją pracę, która ciągle przynosi nowe wyzwania, a to pozwala na ciągły rozwój. Dlatego pochwalę się jeszcze na koniec, że w ubiegłym roku byliśmy pierwsi w Polsce i zostaliśmy uznani za drugą najlepszą strefę w Europie i uplasowaliśmy się na 7. miejscu na świecie. Nie poprzestajemy na laurach, działamy i cieszymy się zadowoleniem przedsiębiorców i inwestorów. 

 

Zdzisława Mochnacz

Gdański Park Naukowo-Technologiczny PSSE.

CPRP Włocławek

POWRÓT/WSTECZ