Port Gdańsk na kursie przyszłości
Rozmowa z Dorotą Pyć, prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk
Jak w kilku słowach można scharakteryzować Port Gdańsk na finiszu 2024 roku? Jak ocenia Pani działalność terminali?
Rok 2024 był dla Portu Gdańsk czasem intensywnego rozwoju, inwestycji i kontynuacji projektów infrastrukturalnych celem umocnienia naszej pozycji jako jednego z kluczowych węzłów logistycznych na Morzu Bałtyckim i w Europie Środkowo-Wschodniej. Spodziewamy się dobrego wyniku finansowego i przeładunków niewiele niższych od ubiegłorocznych, które były ponadnormatywne ze względu na wzmożony import węgla. Nasze terminale przeładunkowe funkcjonują bardzo sprawnie, wykazując wysoką efektywność operacyjną pomimo wyzwań wynikających z globalnych zakłóceń w łańcuchach dostaw. Port Gdańsk niezmiennie pozostaje liderem kontenerowym na Morzu Bałtyckim, a w przeładunkach ogółem zajmuje silną pozycję. Jako jedyny port bałtycki jesteśmy w pierwszej piętnastce największych portów kontenerowych w Unii Europejskiej, gdzie zajmujemy 13. miejsce. Terminale paliwowe jak Naftoport już kolejny rok z rzędu odgrywają kluczową rolę w zabezpieczaniu dostaw energetycznych dla Polski. Mijający rok był dla nas także początkiem budowania strategii rozwoju Portu Gdańsk do 2060 r. uwzględniającej europejskie oraz światowe trendy, wyzwania społeczno-gospodarcze oraz środowiskowe. Dążymy do tego, aby stać się zrównoważonym portem w niebieskiej i zielonej gospodarce – to nasz cel na nadchodzące lata.
Mijający rok upłynął pod znakiem znacznie zmniejszonego importu węgla. Uniezależniamy się od dostaw ropy naftowej z Rosji, co zmusza terminale paliwowe do większej aktywności. Jakie jeszcze ładunki przeładowywano w terminalach Gdańska w imporcie?
Dominującą grupą ładunkową w Porcie Gdańsk, jeśli chodzi o import, są w dalszym ciągu paliwa płynne. W ciągu 11 miesięcy br. nasze terminale przeładowały w sumie 26,2 mln ton. Na drugim miejscu jest drobnica, głównie skonteneryzowana – 11,3 mln ton, a na trzecim węgiel – 6,8 mln t. I to właśnie węgiel jest tym ładunkiem, którego w br. importowaliśmy znacznie mniej niż w latach 2022–2023. Wtedy mieliśmy do czynienia z anormatywnym przeładunkiem tego surowca, sięgającym 13,4 mln t rocznie, spowodowanym sytuacją geopolityczną.
Jubileusz 50-lecia Portu Północnego w Porcie Gdańsk był okazją do zaprezentowania kluczowych przemian i dynamicznego rozwoju. Port Gdańsk to również Port Wewnętrzny i spółka córka ZMPG – Port Gdański Eksploatacja. To rozległe tereny i infrastruktura. Czy Port Gdańsk utrzyma w dalszym ciągu dynamikę w zakresie rozwoju opartego na nowych technologiach?
Port Wewnętrzny to część Portu Gdańsk, w którą stale inwestujemy i którą będziemy dalej rozwijać. Ostatnio, podczas konferencji prasowej z udziałem m.in. premiera RP Donalda Tuska ogłosiliśmy plan uruchomienia terminala zbożowego. Spółka Port Gdański Eksploatacja (PGE), największy operator przeładunkowy w Porcie Wewnętrznym, zainwestuje w dziewięć dodatkowych magazynów zbożowych, zlokalizowanych na Nabrzeżach Wiślanym i Szczecińskim. Tym samym PGE podniesie swoje zdolności magazynowe aż pięciokrotnie – do 152 tys. ton rocznie. Zdolność przeładunkowa spółki docelowo wzrośnie z 0,7 mln ton do 2,9 mln ton rocznie, dzięki czemu stanie się ona kluczowym podmiotem dla polskiego eksportu zbóż. Spółka już zainwestowała w nowoczesny sprzęt przeładunkowy, m.in. w postaci samojezdnych urządzeń Liebherr LHM550, co daje zupełnie nowe możliwości przeładunkowe. Projekt ten PGE będzie realizować wspólnie z ZMPG, co pozwoli na utrzymanie kontroli państwa nad rozwojem warunków i zdolności przeładunkowych oraz magazynowania zbóż.
Przyszłość Portu Wewnętrznego to również udział w transformacji energetycznej i rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w postaci wsparcia łańcuchów dostaw i przeładunków komponentów przez operatorów. To także współpraca z jednostkami badawczymi, takimi jak Centrum Offshore Uniwersytetu Morskiego w Gdyni, działające przy niedawno przebudowanym w ramach programu CEF Nabrzeżu Wisłoujście.
W Porcie Wewnętrznym zakończono wiele inwestycji modernizacyjnych, które znacznie poprawiły jego funkcjonalność, dlatego Zarząd Morskiego Portu Gdańsk zaprasza do lokowania biznesu na terenach Portu Wewnętrznego. Jakie to były inwestycje i o jakiej wartości?
Port Wewnętrzny to istotny obszar portowego biznesu, mający z założenia charakter wielofunkcyjny. Odbywają się tu przeładunki różnych grup towarowych, począwszy od zbóż, rudy, węgla, przez cukier, owoce, ryby, aż po samochody i sprzęt wojskowy. Ta bardzo ważna dla nas część portu ma istotny potencjał wzrostowy. Obecnie kontynuujemy prace związane z przebudową kolejnych nabrzeży. Prace zostały podzielone na etapy. W pierwszej kolejności modernizowane są dwa nabrzeża – Rudowe i Bytomskie, kolejne nabrzeża – Wiślane i Węglowe będą modernizowane po zakończeniu procedur przetargowych. Inwestycje te są częścią większego projektu, który został dofinansowany z instrumentu „Łącząc Europę” na lata 2021–2027 (CEF 2) kwotą blisko 100 mln euro. Przewiduje on przebudowę czterech nabrzeży o łącznej długości blisko 2 km, wraz z niezbędną infrastrukturą podziemną oraz kolejową. Zwiększenie głębokości przy nabrzeżach otwiera możliwości obsługi większych niż dotychczas statków, co z kolei może przełożyć się na wolumen przeładunkowy. Konstrukcja nabrzeży ma być przygotowana do późniejszego wdrożenia systemu zasilania statków z lądu podczas postoju – tzw. OPS. Przypomnę tylko, że w ostatnich 3 latach Port Gdańsk zakończył m.in. pogłębienie toru wodnego i modernizację 5 km nabrzeży w Porcie Wewnętrznym.
Zarząd Morskiego Portu Gdańsk ma za sobą wiele modernizacji. Czy w planie są projekty kolejnych modernizacji? Czy dostęp do portu od strony morza i od strony lądu jest wystarczający?
Porty, aby konkurować na rynku, muszą stale inwestować – i tak właśnie dzieje się w Porcie Gdańsk. Kluczową dla rozwoju głębokowodnej części portu była modernizacja układu drogowo-kolejowego, w ramach której wybudowanych lub przebudowanych zostało 7 km dróg, 10 km torów, a także siedem obiektów inżynieryjnych, w tym wiaduktów i przepustów osłonowych. Rozwój terminali i wzrost przeładunków sprawia jednak, że te inwestycje są niewystarczające. Terminale takie jak Baltic Hub, Naftoport, Gaspol czy Przedsiębiorstwo „Port Północny” znajdują się na wyspie i są uzależnione od jednego mostu. Konieczna jest zatem budowa nowego połączenia kolejowego, żeby zapewnić konkurencyjność, ale i bezpieczeństwo łańcucha dostaw. Dlatego staramy się o możliwość wzmocnienia infrastruktury kolejowo-drogowej i budowy drugiego mostu, abyśmy mogli zapewnić odpowiedni dostęp do portu.
Rejon Portu Północnego ma silną pozycję jako port przeładunku paliw. Zapewnia dostawy do Polski LPG. Podjęto decyzje o finansowaniu i budowie rurociągów gazowych z Gdańska do odbiorców centralnej Polski. Dziś mówi się o konieczności rozwinięcia potencjału przeładunkowego gazu płynnego. Na jakim etapie jest koncepcja utworzenia w Gdańsku pływającego terminala LNG? Kiedy możemy spodziewać się uruchomienia FSRU?
Uruchomienie terminalu LNG typu FSRU oznacza wzmocnienie rozwoju Portu Gdańsk, a planowane jest na przełom 2027 i 2028 roku. Pozwolenie na jego budowę już jest wydane, podobnie jest z decyzją o środowiskowych uwarunkowaniach dla inwestycji. Zgodnie z deklaracjami inwestora, czyli Gaz-Systemu, na początku przyszłego roku ma zostać podpisana umowa na realizację stanowiska cumowniczego, do którego cumować będzie jednostka FSRU, określana powszechnie mianem pływającego gazoportu. Terminal będzie zlokalizowany w południowej części Zatoki Gdańskiej, w sąsiedztwie terminalu kontenerowego Baltic Hub, w odległości ok. 3 km od linii brzegowej. Do nabrzeża będzie zacumowana na stałe jednostka regazyfikująca (Floating Storage Regasification Unit – FSRU), czyli statek przystosowany do magazynowania skroplonego gazu ziemnego (LNG) odbieranego z metanowców i zmiany jego stanu skupienia z ciekłego na gazowy. Jej zdolności regazyfikacyjne to 6,1 mld m sześc. w skali roku. Gaz będzie następnie przesyłany poprzez gazociąg do krajowej sieci przesyłowej. Gazowce zawijające do nowego terminalu LNG będą cumowały „burta w burtę”. Co istotne, stanowisko cumownicze będzie dostosowane do obsługi dwóch jednostek FSRU. To niezwykle ważna inwestycja, ponieważ zapewnia bezpieczeństwo i dywersyfikację dostaw. Jest też konieczna z punktu widzenia transformacji energetycznej, gdyż pozwoli przyspieszyć odejście od wysokoemisyjnych źródeł energii.
DCT Gdańsk zmienił nazwę na Baltic Hub i zamierza aktywniej działać na Morzu Bałtyckim w formie hubu. Do terminalu T3 dotarły pierwsze suwnice nabrzeżowe. Jak daleko zaawansowane są prace rozwojowe w terminalu kontenerowym? Jakie działania musi podjąć Zarząd Morskiego Portu Gdańsk, by wesprzeć tę inwestycję?
Baltic Hub realizuje budowę trzeciego w Porcie Gdańsk nabrzeża do przeładunku kontenerów, co zapewni możliwość obsługi stale rosnących przeładunków w ramach nowych połączeń. Stopień zaawansowania tych prac szacuje się obecnie na 70 proc. Suwnice nabrzeżowe, dostarczone z Chin, zostały zainstalowane, czekamy na kolejne. Zakończenie budowy nowego terminala planowane jest na koniec 2025 roku. Wzrost wolumenu przeładunków do 4,5 mln TEU sprawi, że będziemy mieli w Polsce jeden z największych tego typu terminali na kontynencie. ZMPG aktywnie wspiera ten projekt poprzez rozbudowę infrastruktury, w tym drogowej i kolejowej, co przyczyni się do zapewnienia płynności transportu kontenerów w głąb kraju.
Na wniosek firm inwestujących w rozwój morskich farm wiatrowych Port Gdańsk wskazano jako port instalacyjny. Wiadomo, że taki port powstanie w Świnoujściu. W pobliżu Portu Gdańsk działa firma, która produkuje i eksportuje elementy farm wiatrowych. Pierwsi inwestorzy ruszają z montażem fundamentów i turbin wiatrowych. Ich działania zabezpiecza port na Bornholmie. Kiedy można spodziewać się uruchomienia terminala instalacyjnego w Gdańsku?
Terminal instalacyjny w Porcie Gdańsk, przeznaczony do obsługi morskich farm wiatrowych, jest kluczową inwestycją dla rozwoju morskich odnawialnych źródeł energii w Polsce. Zakończenie prac budowlanych zaplanowano na rok 2026. Terminal ten, przylegający do pirsu kontenerowego Baltic Hub, będzie obejmował m.in. nowe nabrzeże o długości 800 m i głębokości 17,5 m, umożliwiając cumowanie dużych statków instalacyjnych i zaopatrzeniowych. Docelowo będzie on odgrywał strategiczną rolę w łańcuchu dostaw dla morskiej energetyki wiatrowej w regionie Morza Bałtyckiego, wspierając budowę morskich farm wiatrowych w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej.
Jakie działania podejmuje się w Porcie Gdańsk na rzecz ochrony środowiska, zmniejszania śladu węglowego, integracji systemów informatycznych, zastosowania technologii satelitarnych i sztucznej inteligencji?
Najważniejsze trendy w żegludze i portach morskich wiążą się ze środowiskiem oraz postępem technologicznym. Obejmują m.in. automatyzację, sprawy bezpieczeństwa, łączność i innowacyjne rozwiązania dla systemów portowych. Zrozumienie tych trendów jest niezbędne, zwłaszcza podczas planowania i inwestowania w infrastrukturę portową. Jako ZMPG doskonale to rozumiemy, dlatego prowadzimy kilka projektów, które mają nas do tego celu przybliżyć. Zleciliśmy opracowanie dokumentu „Analiza wdrożenia systemu zasilania statków z lądu w Porcie Gdańskim (OPS)”, który ma odpowiedzieć na pytanie o faktyczne zainteresowanie systemami zasilania lądowego. Przepisy unijne zakładają, że od 2030 r. statki pasażerskie oraz kontenerowe cumujące w porcie podlegającym jurysdykcji państwa członkowskiego, będą musiały zostać podłączone do zasilania z lądu, w celu zaspokojenia wszystkich potrzeb energetycznych podczas postoju. Zatem w przypadku Portu Gdańsk, system OPS w pierwszej kolejności powinien zostać zainstalowany na Nabrzeżu Westerplatte oraz terminalu Baltic Hub. Wyniki płynące z naszego opracowania pozwoliły na określenie parametrów ilościowych i jakościowych punktów elektrycznych, zdefiniowanie wariantów wdrożenia systemu oraz określenie jego szacunkowych kosztów. W analizie przewidziane są trzy główne scenariusze rozwoju OPS. Decyzja o wdrożeniu OPS będzie zależeć od identyfikacji rzeczywistego zapotrzebowania na tego typu rozwiązania. W ramach modernizacji wybranych nabrzeży zabezpieczyliśmy rezerwę umożliwiającą montaż systemu zasilającego w postaci kanalizacji kablowej – takie rozwiązanie przewidujemy także w kolejnych modernizowanych oraz nowo budowanych nabrzeżach. Inwestycje te są zgodne z celami zrównoważonego rozwoju UE i wzmocnią pozycję Portu Gdańsk w sieci TEN-T.
Niedawno w Porcie Gdańsk gościła delegacja z Chińskiej Republiki Ludowej. Od kilku lat działa przedstawicielstwo Portu Gdańsk w Szanghaju. W Wietnamie zorganizowano Business Mixer. Jakie są efekty i korzyści z tych działań na jednym z najdynamiczniej rozwijających się regionów?
Myślę, że możemy mówić o sukcesie. Business Mixer w Ho Chi Minh City cieszył się ogromnym zainteresowaniem. Na miejsce naszej misji gospodarczej wybraliśmy jeden z ważniejszych ośrodków gospodarczych i przemysłowych w regionie, będący jednocześnie będący siedzibą głównego portu w Wietnamie. Z możliwości zaprezentowania swojej oferty i nawiązania owocnych kontaktów na rynku wietnamskim, liczącym ponad 98 mln konsumentów – potencjalnych nabywców polskich produktów, skorzystało 46 polskich firm z różnych branż m.in. stoczniowej, spożywczej, logistycznej, budowlanej, maszynowej, farmaceutycznej czy kosmetycznej. Stronę wietnamską reprezentowało aż 77 przedsiębiorców. Jesteśmy mile zaskoczeni tak dużym zainteresowaniem. To świetna inicjatywa i okazja do tego, żeby wymieniać się wiedzą, informacjami i budować silne partnerstwa dla dobrej, zrównoważonej przyszłości. Przypomnę tylko, że Wietnam krajem członkowskim Stowarzyszenia Azji Południowo-Wschodniej (ASEAN), organizacji państw azjatyckich o dużym potencjale gospodarczym. Obecnie Wietnam wśród krajów ASEANU jest największym partnerem handlowym Polski.
W ubiegłych latach kryzys dotknął poważnie rynek turystyczny i ruch pasażerski na liniach promowych. Czy 2024 r. przyniósł w Porcie Gdańsk ożywienie tych dwóch rodzajów aktywności?
Sezon wycieczkowy 2024 rozpoczęliśmy w kwietniu. I muszę przyznać, że takiego tłoku na nabrzeżach, przy których cumują statki pasażerskie, dawno w Porcie Gdańsk nie było. W sierpniu na przykład mieliśmy jednocześnie w kanale portowym trzy wycieczkowce i prom. To rzadki widok. Okazuje się, że jesteśmy atrakcyjni nie tylko w lecie, ale i zimą. W grudniu spodziewamy się aż czterech statków, co jest ewenementem. Sezon zakończymy 19 grudnia. Będzie to 60. zawinięcie wycieczkowca w tym roku. Dla porównania dodam, że w 2023 r. wycieczkowce zawijały do nas 42 razy. Jeśli chodzi o promy, to dotychczas mieliśmy 273 zawinięcia. Terminal Promowy Westerplatte w ciągu 11 miesięcy br. obsłużył 133,6 tys. pasażerów i ok. 65 tys. pojazdów. Są to liczby porównywalne do 2023 roku.
Zarząd Morskiego Portu Gdańsk jest aktywny na wielu polach związanych z otoczeniem. Kilka lat temu otrzymał nagrodę ESPO za integrację społeczną i pomoc potrzebującym w czasie pandemii. Jakie działania związane ze społeczną odpowiedzialnością biznesu prowadzi ZMPG obecnie? Na jakich polach rozwija się ESG?
Działamy na wielu płaszczyznach. Jesteśmy organicznie związani z Nowym Portem i Stogami. Czujemy się częścią tej społeczności, dlatego inicjujemy bądź wspieramy przedsięwzięcia, które mają służyć naszym sąsiadom. Pomogliśmy w sfinansowaniu budowy placu zabaw w Nowym Porcie, który niebawem zostanie otwarty, wyposażyliśmy salę gimnastyczną w Oddziale Psychiatryczno-Rehabilitacyjnym dla Dzieci i Młodzieży, kupując sprzęty fitness. Co roku organizujemy Kino Letnie na plaży Stogi, wspieramy nasze lokalne stowarzyszenia, kluby sportowe takie jak Biblioteka Społeczna „Przyjazne Pomorze”, ognisko wychowawcze, rodzinny dom dziecka, klub piłkarski Portowiec Gdańsk. Podejmujemy też szereg działań proekologicznych. Przykładem dobrej koegzystencji portu i natury są Ptasia Wyspa oraz nasza portowa pasieka. Staramy się minimalizować ryzyko zanieczyszczeń, co wpisuje się w międzynarodowe standardy ochrony środowiska i strategię działań w obszarach środowiskowym, społecznym i ładu korporacyjnego (environmental, social, governance – ESG). Wprowadziliśmy zaawansowane systemy monitoringu środowiska, jak kontrola zawartości substancji ropopochodnych w portowych wodach czy kontrola czystości powietrza. Mamy też stacje ładowania samochodów elektrycznych. Zmodernizowaliśmy również system oświetlenia w ZMPG i wymieniliśmy ponad tysiąc opraw na LED-y. A to dopiero początek, bo mamy w planach stale rozwijać swoje podejście do ESG, łącząc ochronę środowiska, angażowanie się w sprawy lokalnej społeczności oraz innowacje pozwalające nam pozostać kluczowym portem Morza Bałtyckiego.