POWRÓT/WSTECZ
Open Mind - fashion & design

 

Zależało nam na zebraniu jak największego grona odbiorców, w tym projektantów, architektów, ludzi, którzy interesują się modą i sztuką. Chcieliśmy zebrać fundusze dla chorej dziewczynki. To pierwsza edycja Open Mind, ale na pewno nie ostatnia. Myślimy, że będzie to cykliczne wydarzenie – powiedziała organizatorka Anna Orlińska, która była finalistką konkursu Miss Polonia.

 

Wydarzenie rozpoczął pokaz mody będący wynikiem współpracy Małgorzaty Wasik z Emwudesign i Tomasza Kargula. Ich wspólna kolekcja o nazwie „Ciasteczka” zdominował kolor biały i czarny. Tiulowe, przezroczyste modele ubrań urozmaicała biżuteria Tomasza Kargula: broszki i zawieszki z bursztynowym sercem w 12 różnych kolorach.

 

Drugi pokaz projektantki Joanny Szmidt, to ukłon w stronę mody na co dzień – stroje proste, wygodne, zamiast szpilek adidasy. Pojawiły się również propozycje dla panów – przedłużane bluzy z kapturem czy spodnie o luźnym kroju.

Typowo zimową kolekcję – bogatą w futra, płaszcze i zwierzęce printy pokazała Grażyna Paturalska z Grace Collection. Wyraziste ubrania zdobiła biżuteria marki Pierre Lang. Projektantka zrealizowała tego wieczoru również drugi pokaz, w którym zaprezentowano złote kreacje wieczorowe.

 

Kolekcja Michała Starosta „Matki i córki” miała pokazać, że moda jest dla każdego, a co więcej, może łączyć pokolenia. Proste sukienki w bieli i szarości były wynikiem współpracy projektanta z artystką plastyczką Viktorią Vorotiną.

Z zainteresowaniem oglądano pokaz Victorii Tymoszenko – ubrania wielofunkcyjne. Poszczególne elementy ubioru można bowiem łączyć z innymi modelami, co daje wiele możliwości stylizacyjnych.

 

25-letni projektant z Gdyni, Patryk Wojciechowski, popularność zdobył w programie „Project Runway”. Jego projekty charakteryzowały się wyrazistymi formami. Tego wieczoru pokazał wełniane, oversizowe ubrania idealne na jesienne czy zimowe dni. Karnawałową kolekcję dla kobiet pokazała Karolina Kalska. Projektuje od niedawna, ale jej ubrania cieszą się dużym uznaniem. Sama zaznaczyła, że każdy model szyje w ograniczonych ilościach, żeby dać klientkom poczucie wyjątkowości.

Aneta Popławska swoją kolekcję nazwała „Odczynniki”, bowiem zainspirowała ją postać Marii Skłodowskiej-Curie. Jej propozycja to odważne połączenia tkanin, asymetryczne cięcia w trzech kolorach: czerni, czerwieni i szarości. Uwagę publiczności zwracały bardzo krótkie sukienki oraz modne w tym sezonie lateksowe płaszcze.

 

DSC 0011

 

DSC 9810

 

DSC 0363

Po pokazach mody koncert w wykonaniu aktorek Teatru Muzycznego przyjęto z aprobatą. Ceny biletów na to wydarzenie zaczynały się od 24 złotych. Każdy zakupiony bilet to symboliczna cegiełka. Całość zebranych środków przekazano na leczenie małej Zuzi, która choruje na mózgowe porażenie dziecięce.

POWRÓT/WSTECZ