Felieton Anny Fibak
PR-owe ABC: J, czyli jak znaleźć odwagę w sobie
Tym razem będzie mniej PR-owo. Choć będzie też trochę o mediach. Przede wszystkim jednak będzie o odwadze kobiet. Skłoniła mnie do tego rozmowa z dziennikarką Gazety Wyborczej na potrzeby wywiadu – o odwadze liderek właśnie.
Przygotowując się do tej rozmowy, przejrzałam jeszcze raz uważnie wyniki różnych badań. Przypomniałam sobie też dyskusje o pewności siebie kobiet, a raczej o jej braku, toczone z przyjaciółmi i znajomymi płci obojga, z różnych środowisk, głównie biznesowych. A w mojej głowie coraz mocniej tłukło się pytanie: czy jestem odważna? O tym jednak na końcu.
Co więc mówią badania? Według różnych źródeł kobiety na studiach MBA stanowią od 24 do 38 proc. Mało. Z najnowszych badań Gdańskiej Fundacji Kształcenia Menedżerów wynika, że chęć podjęcia studiów MBA deklaruje tylko 19 proc. ankietowanych pań. Te zaś, które są zainteresowanie MBA zdecydowanie częściej niż mężczyźni odkładają tę decyzję na ponad 5 lat. Dlaczego? Istotną barierą są finanse i brak firmowego finansowania studiów. Co ciekawe, brak finansowego wsparcia ze strony firmy częściej niż mężczyźni odczuwają kobiety. Co jeszcze? Otóż brakuje nam pewności siebie, nie cenimy wystarczająco własnych kompetencji i doświadczeń. Aż 41 proc. ankietowanych pań stwierdziło, że nie mają odpowiedniego doświadczenia menedżerskiego, by podjąć studia na tym poziomie. Aż 30 proc. nie ma pewności „czy sobie poradzą”. Panowie dużo rzadziej mają tego typu wątpliwości.
Z kolei z raportu Polskiego Instytutu Ekonomicznego wynika, że kobiety stanowią 34 proc. prowadzących działalność gospodarczą w Polsce. Dlaczego tak mało? Bo częściej niż panowie uważamy, że nie mamy wystarczających kompetencji. Częściej też obawiamy się porażki. Znowu ta niepewność!
Skąd bierze się ten brak odwagi? W dużej mierze z krzywdzących stereotypów, w które niestety niektóre kobiety same uwierzyły, oraz z faktu, że wiele z nas przez całe życie poddawanych jest nieustannej ocenie i krytyce. Jesteśmy strofowane, mówi się nam, jak się mamy zachowywać, ubierać, co wypada, co nie. Jakiej byśmy nie wybrały drogi, jesteśmy krytykowane. Kariera zawodowa? Na pewno zaniedbała rodzinę, dzieci. Jak z niej rezygnujemy, też krytyka – za „siedzenie w domu”. Studia techniczne? Dokąd ty się pchasz dziewczyno? Chyba męża znaleźć… I choć postrzeganie kobiet i ich ról społecznych zmienia się, dzieje się to zdecydowanie za wolno. Chłopcom, a później mężczyznom, nadal wolno więcej. A my? Często dryfujemy w rejony, w których wiara, że nic nie muszę, wszystko mogę, upada.
Wiele z nas cierpi też na syndrom „wzorowej uczennicy”. Ciągle udowadniamy, że potrafimy, że wiemy, że sobie poradzimy. Czekamy, by ktoś nas pochwalił, wystawił nam wysoką (sic!) ocenę. A gdybyśmy tak po prostu uznały same, że jesteśmy wystarczające? I że niczego nikomu nie musimy udowadniać. Spróbujcie. Czujecie tę ulgę? Nie namawiam do zejścia z drogi osobistego rozwoju. Chodzi o to, żeby to była nasza droga.
Na koniec dwie podpowiedzi dla kobiet menedżerek. Pierwsza – możecie zbadać poziom własnej odwagi. GFKM przygotowała autorskie, otwarte narzędzie – Diagnostyka Liderek Biznesu, (https://gfkm.pl/odwaga-menedzerska-liderek-biznesu/), dzięki któremu sprawdzicie, jak radzicie sobie na tle innych w obszarze budowania wiarygodności w działaniu, wrażliwości przywódczej, zaufania i umiejętności podnoszenia się po porażkach. Skupcie się na swoich mocnych stronach i na nich budujcie odwagę w działaniu.
Druga – dla tych, które chcą wiedzieć więcej o tym, jak kobiety radzą sobie w świecie biznesu, jakie sukcesy osiągają i z jakimi wyzwaniami się mierzą, jak w kontekście obecności kobiet w biznesie zmieniają się regulacja prawne. Oczywiście media. Co prawda, według danych zebranych przez Instytut Monitorowania Mediów (polecam najnowszy raport opracowany przez Kornblit & Partners oraz IMM zatytułowany „Kobiety w zarządach – droga do równowagi”) głos kobiet i tematy związane ze wspieraniem i promowaniem kobiet pozostają w mediach marginalne, ale są też redakcje, które tym kwestiom poświęcają więcej uwagi. Według IMM pierwsza dziesiątka to: Rzeczpospolita, Onet, Forbes, Dziennik Gazeta Prawna, Gazeta Wyborcza, Puls Biznesu, Puls HR, Parkiet, My Company Polska i Forbes Women. Zaglądajcie tam. Czytajcie. Odważcie się być w tych mediach ekspertkami.
Na koniec obiecana odpowiedź na pytanie, czy jestem odważna. Od ponad 20 lat prowadzę własną PR-ową działalność w różnych biznesowych konfiguracjach i ostatnio odważyłam się na kolejną zmianę, by pracować we własnym rytmie i na własnych zasadach. Jestem ekspertką w swojej dziedzinie i nie boję się w tej roli występować w mediach. Tak, jestem odważna.
A Ty, Czytelniczko, czy i na co znajdujesz dzisiaj odwagę w sobie? Czytelniku, czy masz odwagę wspierać kobiety w ich odważnych decyzjach?