Felieton dr Zbigniewa Canowieckiego
Gospodarka szybkiego rozwoju
Pomimo pandemii, szeregu wojen, w tym w Ukrainie, i wielu innych zagrożeń dla ludzkości (globalne ocieplenie klimatu, kataklizmy oraz zmniejszające się zasoby surowców naturalnych) świat ciągle przyspiesza, zmienia się i rozwija. Powstaje coraz więcej rewolucyjnych produktów i inteligentnych technologii. Wzrostowi innowacyjności gospodarki towarzyszy społeczna i środowiskowa odpowiedzialność biznesu, który dostosowuje swoje systemy logistyczne i coraz bardziej złożone łańcuchy dostaw do aktualnej sytuacji i potrzeb. W wielu działaniach gospodarczych i wymianie handlowej regionalizacja zastępuje globalizację w dotychczasowej formie i rozumieniu. Internet zawłaszcza gros tradycyjnych usług oraz obsługę klientów i operacji biznesowych, w tym handlowych i bankowych. Jednocześnie lawinowo rośnie światowy wolumen danych, osiągając już poziom bliski 200 bilionom gigabajtów. Następuje ewolucja świata gospodarczego, a najszybciej rozwijające się firmy robią biznes na danych, przyjmując innowacyjne i jednocześnie zaskakujące modele biznesowe. Przykładowo najwięksi dostawcy oprogramowania (Apple, Google) nie piszą aplikacji, największa firma taksówkowa nie posiada aut, największy właściciel mediów (Facebook) nie pisze własnych treści, największa firma oferująca filmy (Netflix) nie posiada kin, najwięksi najemcy krótkoterminowi (Booking.com, Airbnb) nie posiadają nieruchomości, największy detalista (Alibaba.com) nie posiada własnych zapasów, najwięksi operatorzy (Skape, WhatsApp) nie posiadają łączy ani kabli telefonicznych, a najszybciej rosnący bank na świecie (SocietyOne) nie posiada własnych pieniędzy.
Poprzednie rewolucje przemysłowe to kolejno: mechanizacja, elektryfikacja i cyfryzacja. Sieć i Internet to podstawa obecnej, czwartej rewolucji zwanej Przemysł 4.0, która koncentruje się na tworzeniu wartości z wygenerowanych danych oraz całkowicie zdigitalizowanych, połączonych, inteligentnych i autonomicznych systemów produkcyjnych. Prowadzi to do szeregu nowych możliwości i wyzwań produkcyjnych, technicznych i organizacyjnych. Zmieniające się preferencje klientów zmuszają producentów do wykorzystywania napływających od nich informacji już w trakcie procesu produkcyjnego oraz tworzenia zintegrowanych systemów o historii i technicznych modyfikacjach produktu. Wykorzystanie Internetu, inteligentnych maszyn oraz sieci wyrafinowanych systemów i procesów umożliwia synergię pracy systemów rozproszonych, wymianę informacji w czasie rzeczywistym, uelastycznienie procesów produkcyjnych i systematyczne obniżanie kosztów. Dlatego też nowe generacje zaawansowanych technologicznie produktów pojawiają się na rynku coraz częściej. Oczywiście w tej nowej rzeczywistości rodzą się potrzeby modyfikacji systemu edukacji, który musi przygotowywać pracowników przyszłości o kompetencjach cyfrowych będących kluczem do niezbędnej transformacji cyfrowej, a Polska w tym zakresie jest w europejskim ogonie.
Pracodawcy Pomorza rozpoczęli dyskusję, jak praktycznie wykorzystywać technologie intensyfikujące 4.0 w organizacji produkcji „inteligentnych” fabryk umożliwiających dostarczanie produktów różnorodnych i spersonalizowanych. Do nich należy zaliczyć dynamicznie rozwijającą się technologię sztucznej inteligencji, czyli aplikacji wykonujących złożone zadania, które kiedyś wymagały udziału człowieka. Sztuczna inteligencja może być stosowana do rozpoznawania obrazu, przetwarzania języka naturalnego, analiz statystycznych oraz prognozowania i jest wykorzystywana w produkcji, logistyce, ochronie, HR, finansach i sprzedaży. Przykładowo może wykrywać defekty i usterki, głosowo sterować produkcją, odczytywać napisy i skanować faktury, analizować nietypowe zachowania i zużycie materiałów. Konsekwencją rozwoju sztucznej inteligencji jest uczenie maszynowe czyli systemy uczące się, będące algorytmami, które poprawiają się automatycznie poprzez doświadczenie. Z kolei rozwiązania chmurowe wykorzystujące struktury obliczeniowe i dyski sieciowe pozwalają na zarządzanie danymi w każdym miejscu i czasie. Ponadto Internet rzeczy definiuje sieć przedmiotów, które są wyposażone w czujniki, oprogramowanie i inne technologie w celu łączenia się i wymiany danych z innymi urządzeniami i systemami za pośrednictwem Internetu. Dynamicznie rozwija się również robotyzacja i blockchain (łańcuch bloków informacji ze znakami czasowymi). W coraz większym zakresie stosowane są nowoczesne narzędzia wspierające utrzymanie ciągłości produkcji (algorytmy przewidujące awarie, zdalne systemy wsparcia, mobilne interfejsy), autonomiczne pojazdy będące mobilnymi robotami kołowymi do transportu wewnątrzzakładowego oraz szybkie wytwarzanie części zamiennych z zastosowaniem technologii drukowania 3D i szybkiego prototypowania. Musimy również pamiętać, że systemy wyposażone w globalną łączność wymagają zabezpieczenia przed cyberatakami. Jeżeli do tego dodamy konieczność stosowania w produkcji coraz nowocześniejszych i innowacyjnych materiałów to lista wyzwań dla polskiego przedsiębiorcy jest niezwykle długa. Podjęcie tematu Gospodarki 4.0 zapowiedział ostatnio Konwent Gospodarczy przy Związku Uczelni Fahrenheita (GUMed, PG, UG), który w gronie najwybitniejszych pomorskich przedsiębiorców i przedstawicieli nauki spotka się w tczewskiej fabryce FLEX, w której wykorzystywane są technologie chmury informatycznej, sztucznej inteligencji i nauczania maszynowego.