POWRÓT/WSTECZ
Ekologiczne promy z polskich stoczni

foto. Crist mf „Herjolfur” – prom dla Islandii.

 

Ekologiczne promy z polskich stoczni

Silny polski promowy klaster morski może dać nam przewagę nad konkurentami

 

Polskie stocznie budują nowoczesne ekologiczne promy. Niestety, nie dla polskich ani skandynawskich armatorów. Pierwszy prom w świecie na metanol, promy z siłowniami na gaz, pierwszy prom elektryczny – to statki z polskich stoczni nagradzane w międzynarodowych konkursach.

 

W stoczni CRIST odbyło się już cięcie stali na drugi prom elektryczny dla armatora z Finlandii, a w październiku podpisano umowę na kolejną jednostkę. W listopadzie stocznia Remontowa Shipbuilding przekazała trzeci prom hybrydowy o napędzie hybrydowym (diesel electric hybrid) dla norweskiego armatora Norled. To trzecia z serii czterech jednostek zamówionych przez Norled w Remontowej Shipbuilding w 2018 roku. W budowie kompletnych promów i częściowo wyposażonych kadłubów oraz przebudowie promów na jednostki bardziej przyjazne środowisku specjalizują się stocznie Grupy Remontowa oraz Aluship z Gdańska, CRIST i Nauta z Gdyni. Ponad 5 lat temu Stena Line zleciła przebudowę siłowni promu „Stena Germanika” (240 m) na zasilanie metanolem. Do dziś prom z powodzeniem eksploatowany jest na wodach Cieśnin Duńskich. Przemierza regularnie trasę między Kilonią a Goteborgiem. Projekt o wartości 22 mld dol. (dofinansowany z UE) był wspólnym przedsięwzięciem armatora Stena Line, producenta silników Wärtsilä, Zarządów Portów Goeteborg i Kilonii oraz Methanex Corporation.

 

Promy LNG dla Kanady

Na początku listopada ubiegłego roku handlowcy z Remontowa Shipbuilding podpisali kontrakt na budowę nowego kompletnego promu typu salish. To kontynuacja serii już wcześniej budowanych w Remontowej trzech promów dla kanadyjskiego armatora BC Ferries, który operuje w prowincji British Columbia. Statek ma być przekazany armatorowi do eksploatacji w 2022 roku. Nowy prom będzie wprowadzony na obsługę połączenia Swartz Bay – Southern Gulf Islands. Zastąpi prom Mayne Queen”. BC Ferries operuje już trzema promami przekazanymi do eksploatacji przez Remontową Shipbuilding w latach 2016–2017: Salish Orca” w listopadzie 2016 r., Salish Raven w czerwcu 2017, Salish Eagle w lutym 2017 r. Grupa Remontowa uzyskała zlecenie na budowę serii promów typu salish, wygrywając przetarg, do którego stanęły również stocznie z Kanady, Norwegii, Niemiec i Turcji. Fakt, że BC Ferries wybrało budowę jednostek w polskiej stoczni a nie w kanadyjskiej, był przedmiotem ostrej krytyki prasy kanadyjskiej i niektórych polityków.

Było to pionierskie dla Remontowej przedsięwzięcie logistyczne. Każdy prom musiał przepłynąć około 10 440 mil morskich. „Salish Orca” wyruszył ze stoczni w Gdańsku i dwukrotnie bunkrował paliwo: w Santa Cruz na Wyspach Kanaryjskich oraz w Panama City. W celu zmniejszenia liczby bunkrowań na jego górnym pokładzie zainstalowano tymczasowe tanki, które pozwoliły na pokonywanie długich odcinków trasy. „Salish Orca” wypłynął z Gdańska 22 listopada 2016 r., a przybył na początku stycznia 2017 r., by rozpocząć obsługę połączenia Comox-Powell w maju. „Salish Eagle” dopłynął w marcu i wszedł do służby na trasie Tsawwassen-Southern Gulf Islands w czerwcu. Natomiast „Salish Raven” przybył w czerwcu i rozpoczął służbę na Wyspach Zatoki Południowej w sierpniu – informował armator. Dla tego samego armatora Remontowa wykonała przebudowy promów na jednostki zasilane gazem. Skutek dla ochrony środowiska jest wymierny. Dzięki modernizacji promy kanadyjskiego armatora emitują do atmosfery 12 500 ton mniej CO2 rocznie. To mniej więcej tyle, co około 2500 samochodów osobowych.

 

Aluship na norweskie fiordy

Równie dobrze w warunkach morskich sprawdza się pierwszy na świecie zbudowany od podstaw prom z kadłubem aluminiowym o napędzie elektrycznym. Powstał on w gdańskiej stoczni Aluship na zamówienie stoczni norweskiej Fjellstrand Shipyard, która opracowała jednostkę ZeroCatTM120. Prom nie emituje zanieczyszczeń typowych dla napędów z silnikami spalinowymi, bo zasilany jest jedynie z baterii. W 2014 r. jednostka otrzymała na targach SMM 2014 prestiżowy tytuł Ship of the Year, a od 2015 r. zaczęła przewozić ludzi i pojazdy.

Jednostka o nazwie „Ampere” obsługuje trasę z Lavik do Oppedal w Norwegii i zarządzana jest przez norweskiego operatora Norled. Prom o długości 80 m i szerokości 20 m może zabrać na pokład 360 pasażerów oraz 120 pojazdów. Dzięki kadłubowi ze stopów aluminium statek napędzany dwoma silnikami elektrycznymi o łącznej mocy 900 kW będzie rozwijać prędkość do 12 węzłów.

 

Kolor z CRIST-a

Na początku sierpnia stocznia Ulstein Verft przekazała armatorowi Color Line prom pasażersko-samochodowy „Color Hybrid” (160 m długości, 2000 pasażerów i 500 samochodów). Jednostka powstała w znacznej części w gdyńskiej stoczni CRIST. Gdy prom kompletowany był w Gdyni, był największym na świecie statkiem z napędem hybrydowym z bateriami akumulatorów ładowanymi ze źródła na nabrzeżu w czasie krótkiego cumowania. „Color Hybrid to znakomity przykład sprawności działania norweskiego klastra morskiego” – zauważył Ulstein Verft, który zamówienia na 70% wyposażenia ulokował u dostawców na rynku norweskim. „Budowa największego na świecie hybrydowego statku typu plug-in jest zgodna z ambicjami firmy dotyczącymi dalszego rozwoju zrównoważonych i przyjaznych dla środowiska rozwiązań dla norweskiej żeglugi”powiedział Trond Kleivdal, CEO Color Line, w czasie ceremonii przejęcia statku do eksploatacji.

„Color Hybridbędzie obsługiwał połączenie między Norwegią i Szwecją na trasie Sandefjord-Stromstad. W czasie 2,5-godzinnego przejścia morzem prom przez godzinę może płynąć na bateriach z prędkością 12 węzłów.

 

Hybryda na wodach Islandii

Latem bieżącego roku stocznia CRIST przekazała prom pasażersko-samochodowy „Herjólfur”. W pełni wyposażony, hybrydowy prom wykonany został na zamówienie Islandzkiego Zarządu Dróg i Wybrzeży (Vegagerðin). Jednostka ma zapewnić połączenie pomiędzy Landeyjahöfn (około 5 godz. na południe od Rejkiawiku) a wyspą Heimaey z archipelagu Vestmannaeyjar. Konstrukcja kadłuba umożliwia opływanie w bardzo trudnych warunkach morskich oraz warunkach zimowych. Na ponad 70-metrowej jednostce w sezonie zimowym jest 390 miejsc dla pasażerów; w sezonie letnim prom może przewieźć do 540 osób. Prom jest kompletnym produktem polskim – od dokumentacji klasyfikacyjnej po dokumentację wykonawczą. Firma Hydromega dostarczyła do tego projektu rozwiązania hydrauliki siłowej.

 

Elektrykiem po Tamizie

W Polsce powstały również promy plug-in hybrid vessel (ładowane szybko z lądu w czasie krótkiego postoju) przewożące pasażerów między brzegami Tamizy. Łączą one dzielnice Londynu położone na wysokości barier przeciwpowodziowych i City Airport. Promy pasażersko-samochodowe (ponad 60 m długości, 150 pasażerów, 45 samochodów), zbudowane zostały w stoczni Remontowa Shipbuilding na zamówienie Transport for London. System zasilania wraz z generatorami i układem zarządzania energią zaprojektował i dostarczył Norwegian Electric Systems. Promy kursują między dzielnicami Woolwich i North Woolwich (na zachód od Greenwich). Promy „Ben Woollacottoraz „Dame Vera Lynn” pływają po Tamizie od stycznia br. Nowe promy zastąpiły trzy pływające od 55 lat promy: Ernest Bevin”, „John Burns i James Newman”, które przeznaczono na złom. Promy zostały zaprojektowane przez inżynierów z LMG Marin z Norwegii.

 

Z Gdyni do Finlandii

Na trasie między portami Nauvo i Parainen między wyspami archipelagu Turku pływa prom elektryczny Electra zbudowany w gdyńskiej stoczni CRIST na zamówienie FinFerries. To pierwszy elektryczny prom w Finlandii. Prom o długości 90 m i szerokości 16 m na pokład zabiera 375 osób oraz 90 samochodów osobowych. Prom napędzany jest dwoma silnikami o 900 kW, wykorzystując zasilanie z baterii o mocy 1 MWh. Oświetlenie i dodatkowe wyposażenie zasilane jest z baterii słonecznych. W przypadku sytuacji awaryjnych (zalodzenie, silne wiatry) kapitan statku może użyć silników wysokoprężnych.

„Nastawione na ekologię kraje skandynawskie przecierają szlak dla promów elektrycznych. Popyt na nie będzie rósł” – przewiduje Odd Moen, inżynier odpowiedzialny za sprzedaż w Siemens Norway. Systemy Simensa są stosowane właśnie na promach „Ampere” i „Electra”.

 

ZEV HUB i promy elektryczne

Tylko w Norwegii na około 60 połączeń można wprowadzić promy elektryczne. Co najmniej tyle samo potrzeba będzie promów w Danii i Finlandii. Po Tamizie pływa kilkaset statków pasażerskich, z których wiele w najbliższym czasie zostanie zamienione na jednostki hybrydowe. Można założyć, że również na Morzu Śródziemnym będzie rósł popyt na tego typu rozwiązania. Rynek na promy elektryczne i na Bałtyku można oszacować na ponad 1350 jednostek.

Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny wraz z Centre for Technology Transfer LLC z Chorwacji oraz ÅKP z Norwegii i innymi partnerami z Chorwacji i Norwegii uczestniczą w projekcie „Strengthening Transnational Co-operation, Knowledge and Technology Transfer in Development of Electric Vessels and Fostering Innovations in SMEs”. Jego zadaniem jest zbudowanie międzynarodowej platformy (ZEV HUB – Zero Emmision Vessel HUB), która zintegruje działania projektantów, producentów i ekspertów z tych trzech krajów na budowie innowacyjnych jednostek z napędem elektrycznym.

Polskie, chorwackie i norweskie biura projektowe oraz przemysły stoczniowe mogą więc włączyć się w proces wprowadzania innowacyjnych produktów na ten specyficzny segment rynku transportu morskiego. Mają bowiem wiedzę o rynku i długoletnie doświadczenie w produkcji tego typu jednostek. W przypadku Polski dodatkowym atutem może być fakt, że w skandynawskich i niemieckich firmach wprowadzających innowacyjne rozwiązania w konstrukcjach i wyposażeniu promów pracują polscy inżynierowie. I wreszcie najważniejszy wniosek. Polskie stocznie mają potencjał, by budować duże ekologiczne promy z napędem gazowym i elektrycznym dla armatorów polskich, chorwackich i skandynawskich. Należy tylko zewrzeć siły i skoncentrować potencjał na działaniach strategicznych.

 

Wybrane promy z napędem elektrycznym zbudowane w polskich stoczniach

Główne dane

Herjólfur

Ben Woollacott

Ampere

Electra

Color Hybrid

Mannheller

Długość [m]

71,78

62,8

80,8

97,9

160

114,4

Samochodów

75

45

120

90

500

120

Pasażerów

540

150 

350

375

2000

399

Rok budowy/ modernizacji

2019

2018

2014

2017

2019

2016

Baterie [kWh]

3000

1600

520

1000

4700

 –

Napęd [kW]

 

 

2 × 450

2 × 900

2 × 2700

Diesel Electric Hybrid

Cena [mln dol.] – szacunki

34,9

14,3

33,5

33

117

44

Stocznia

CRIST

Grupa Remontowa

Fjellstrand Shipyard/Aluship Gdańsk

CRIST SA

CRIST SA/Ulstein

Remontowa Shipbuilding SA

Operator

Vegagerðin – Islandzki Urząd Transportu Drogowego

Transport for London

Norled

Finferries

Color Line

Norled

Nagroda

 

 

Ship of the Year 2014

 

Ship of the Year 2019

 

Źródło: Opracowanie Marek Grzybowski na podstawie danych operatorów i stoczni.

 

Marek Grzybowski

Remontowa promy dla Norled w budowie

 

Kilonia „Stena Germanica”

 

Salish Orca” – prom z zasilaniem lNG Remontowa

 

POWRÓT/WSTECZ