Beata Koniarska MA TĘ MOC!
Einstein powiedział: „Szaleństwem jest robić wciąż to samo i oczekiwać różnych rezultatów”. Z polityką jest tak samo. Jeśli ciągle głosujemy na te same twarze, to nie oczekujmy, że tym razem spełnią swoje obietnice. Przecież już mieli okazję się wykazać. Można temu zaradzić, głosując na nowe osoby. „Świeżynką” w tej kampanii jest Beata Koniarska, kandydatka do Sejmu na liście 26 – Gdynia, Słupsk, Kaszuby.
Beata Koniarska to kandydatka, na którą długo czekaliśmy. Jest nowa w polityce, zaangażowana i aż czuć od niej, że MA TĘ MOC – dużo energii i zapału do działania w imieniu nas wszystkich.
Wszyscy jesteśmy już trochę zmęczeni tym, co obserwujemy w polityce, a jako że teoretycznie nadal żyjemy w kraju demokratycznym, czego wybory do Sejmu i Senatu są przejawem, to warto zrobić coś z tym naszym zmęczeniem i postawić na nową kandydatkę. Bo nie możemy oczekiwać zmian, jeśli sami nic nie zmienimy, więc warto zacząć od zwrócenia uwagi na nowe twarze.
Beata bardzo się wyróżnia na tle innych kandydatów, nie tylko urodą, ale przede wszystkim intelektem. Dodatkowo na jej korzyść jako właściwej kandydatki przemawia wiele argumentów, a jednym z nich jest aktywne pobudzanie społeczeństwa do głosowania. Zainicjowała akcję MAM TĘ MOC!, w której podkreśla, że każdy z nas MA TĘ MOC, aby zmienić rzeczywistość i oddać swój głos w wyborach. A nam bardzo potrzeba, aby ktoś pobudził naród, szczególnie tę część, która twierdzi, że „nie interesuje się polityką”. Interesujemy się czy nie, jeśli żyjemy tu i teraz, dotyczy ona nas wszystkich. Nie oddając głosu na nikogo, pozostawiamy prawo stanowienia o naszych prawach, obowiązkach, o kondycji i wizerunku naszego Państwa przypadkowi. A Beata, jak sama mówi – MA TĘ MOC!, aby zmienić losy naszego kraju.
A skąd MA TĘ MOC? Dużo podróżuje po świecie – wyższe wykształcenie zdobywała na zagranicznych uczelniach, a potem pracowała w wielu krajach europejskich na kierowniczych i dyrektorskich stanowiskach w międzynarodowych korporacjach. Następnie otworzyła swoją działalność i zajęła się wsparciem polskich małych i średnich przedsiębiorstw w ekspansji na nowe rynki. Doświadczenie międzynarodowe pozwala jej spojrzeć na problemy z szerszej perspektywy, jak i zaproponować rozwiązania dla nas nieznane.
Tym, co najbardziej przykuwa uwagę do Beaty Koniarskiej jako kandydatki, jest jej entuzjazm wyborczy i pasja, z jaką się angażuje. Potrzeba nam takich zaangażowanych nowych ludzi, którzy wierzą i zrobią wiele, by coś zmienić i spełnić dane obietnice tym, którzy na nich głosowali.
Na gruncie lokalnym Beata Koniarska swoje kompetencje potwierdziła już wiele razy, pracując społecznie na rzecz Pracodawców Pomorza i działając w imieniu małych i średnich przedsiębiorstw. Jej pasją są rynki zagraniczne. Jej praca w tym zakresie procentuje umocnieniem pomorskich przedsiębiorców na rynkach zagranicznych, również tych nieoczywistych, jak rynki afrykańskie. Bo silne państwo opiera się na silnej przedsiębiorczości. Według Beaty Koniarskiej państwem i budżetem zarządza się jak przedsiębiorstwem – żeby dobrze funkcjonowało, potrzebuje dobrego zarządu. Sama jako przedsiębiorczyni i kobieta doskonale zdaje sobie sprawę z trudności i wyzwań, przed jakimi stają codziennie zarówno przedsiębiorcy, jak i kobiety na rynku pracy bądź w biznesie. Dlatego zrobi, co w jej mocy, a przecież MA TĘ MOC!, by usprawnić system i poprawić jakość życia. Dajmy jej szansę się wykazać i oddajmy na nią swój głos. Beata Koniarska to moja kandydatka! Moja szczęśliwa 14!
AK
