Fot. Piotr Żagiell Photography

Za bezpieczeństwem stoi jakość
Jakość fundamentem bezpieczeństwa
 
Rozmowa z Januszem Wilkowskim, prezesem Zarządu Drewil Entership sp. z o.o. 
 
Serdecznie gratulujemy Drewil Entership zdobycia nagrody Orła Pomorskiego.
Dziękujemy serdecznie za gratulacje oraz wsparcie, jakie okazaliście Drewil Entership w związku ze zdobyciem nagrody Orła Pomorskiego. To dla nas ogromne wyróżnienie i zaszczyt być docenionymi przez tak utalentowaną społeczność. 
Nagroda ta stanowi dla nas potwierdzenie, że nasza praca, zaangażowanie i innowacyjne podejście do biznesu są zauważane i cenione. Jest to dla nas dodatkową motywacją do dalszego rozwoju i podnoszenia jakości naszych usług. 
Dziękujemy również wszystkim naszym klientom, partnerom biznesowym i pracownikom za ich nieustanne zaufanie i wkład w nasz sukces. Bez Waszej współpracy i wsparcia nie byłoby możliwe osiągnięcie tego wspaniałego rezultatu. 

Proszę podzielić się historią powstania Drewil Entership. Jakie były początki firmy i jak rozwijała się na przestrzeni lat? 
Rodzinna firma Drewil Entership ma już 40 lat doświadczenia na rynku produkcji morskiego sprzętu ratowniczego dla okrętownictwa i wywodzi się z Pracowni Wyposażenia Wnętrz w Gdyni, gdzie rozpoczęto naszą działalność od ręcznie wykonywanych artystycznych mebli, równolegle wprowadzając do oferty elementy wyposażenia pokładowego dla polskiego przemysłu okrętowego. Po przeniesieniu na Kaszuby do Pomieczyna oraz znaczącej rozbudowie przedsiębiorstwa poszerzyliśmy naszą ofertę o produkcję mebli z drewna litego oraz drabin pilotowych dla stoczni i armatorów. Znajomość wzornictwa, techniczne przygotowanie oraz doświadczenie w projektowaniu mebli, przekształciły się w wyjątkową jakość i indywidualny design morskiego sprzętu ratowniczego, który zaczął dominować w ofercie. 
Nasze produkty zaprezentowaliśmy na targach morskich BALTEXPO, a przede wszystkim na Seatrade Maritime SMM w Hamburgu, zdobywając uznanie światowych odbiorców. Dziś jesteśmy jedynym producentem drabinek Pilot i Embarkation Ladders w Polsce, a także siatek Scramble Net i Rescue Net do podejmowania rozbitków oraz szerokiej gamy pozostałego wyposażenia pokładowego. Skutecznie konkurujemy z innymi światowymi producentami, realizując dostawy dla odbiorców na pięciu kontynentach 
Jesteśmy dumni z 40 lat historii, pełnych wyzwań i sukcesów i doświadczeń oraz z faktu, że nasza firma nadal się rozwija i utrzymuje pozycję lidera w branży morskiego sprzętu ratowniczego w zakresie oferowanego profilu asortymentu. 

W czym Drewil Entership wyróżnia się na tle innych firm? Jakie są unikalne cechy oferty firmy dla klientów? Zwracam się do pana Krzysztofa Wilkowskiego odpowiedzialnego za marketing, nowoczesny wizerunek firmy i przyszłego sukcesora. 
Przede wszystkim stawiamy na jakość, a na nią wpływa kilka zasadniczych elementów. Naszym sztandarowym produktem są drabinki linowe – Pilot Ladders umożliwiające wejście pilotów na statek z łodzi pilotowej, by wprowadzić jednostkę do portu oraz drabinki ratunkowe, by umożliwić ewakuację załogi lub pasażerów do szalup lub tratew ratunkowych. Cechą ich jest stosowanie wyjątkowo wytrzymałych lin manilowych I klasy produkowanych na Filipinach z włókien naturalnych oraz stopni z drewna litego odpowiednio ergonomicznie wyprofilowanych, z płaszczyznami antypoślizgowymi, co zapewnia komfort użytkowania. Te elementy cechują się doskonałymi właściwościami wytrzymałościowymi i odpornością na warunki atmosferyczne zapewniającymi stabilność i bezpieczeństwo wejścia pilota na pokład statku. Te materiały doskonale sprawdzają się w zastosowaniach tego typu, czyniąc nasze drabiny niezwykle skutecznymi i trwałymi. Do mocowania stopni stosujemy specjalnie zaprojektowane zaciski aluminiowe obejmujące bez luzów liny nośne, co zwiększa trwałość drabin, oraz kliny fluoroscencyjne w kolorze yellow green zapewniające dobrą widoczność drabin w warunkach nocnych. 
Jakość naszych produktów odgrywa kluczową rolę w dziedzinie bezpieczeństwa morskiego i ratownictwa. Zapewnia ona nie tylko bezpieczeństwo ratowników i załogi, trwałość w ekstremalnych warunkach, łatwość użycia i szybkość ewakuacji, ale także zgodność z normami bezpieczeństwa. Nasza jakość produktów przyczynia się do budowania renomy naszej firmy, a motto „Safety by Quality” stało się naszą marką światową. 

Wasz ogromny sukces jest niezaprzeczalny. Jesteście liderem w produkcji drabin pilotowych, liczycie się na światowych rynkach, a dynamiczny rozwój firmy przyciąga uwagę. Jakie innowacje technologiczne wprowadzacie, aby utrzymać swoją pozycję lidera na rynku? 
Dodam jeszcze, że nasza firma jest samowystarczalna energetycznie. Korzystamy z zasilania pochodzącego z rozbudowanej baterii fotowoltaicznej oraz ekologicznej kotłowni, w której spalane są czyste odpady drewna. Nasza wydajność i efektywność wzrosły 10-krotnie od czasu uruchomienia produkcji w nowej siedzibie. 
Wspólnie z CTO przygotujemy się do opracowania unikalnego systemu zwiększającego bezpieczeństwo pilotów z elektronicznym systemem kontroli przewidzianym dla wszystkich jednostek pływających na świecie. Jest to złożony proces, wymagający oceny i uznania w przepisach IMO – International Maritime Organization, co sprawia, że czasochłonne procedury wdrażania pomysłów są nieuniknione. Autorem tego innowacyjnego projektu jest mój syn, Krzysztof Wilkowski, wybitny specjalista od analiz cyfrowych, marketingu i grafiki, który również współtworzy nowoczesny wizerunek naszej firmy. 
Przygotowaliśmy także projekt rozbudowy naszej firmy, obejmujący nowe pomieszczenia biurowe, magazyny wysokiego składowania oraz nową stację testów i badań. Takie testy już wykonujemy, ale potrzebujemy większej przestrzeni, aby skutecznie rozwijać nasze przedsięwzięcia. 
To, co dla mnie, dla nas, jest niezmiernie ważne, to świadomość, że sukces naszej firmy opiera się na zespole zaangażowanych pracowników. Ich doświadczenie, kompetencje oraz wspólna determinacja i wizja dalszego rozwoju są kluczowymi elementami tego osiągnięcia. Z tego powodu pragniemy złożyć ogromne podziękowania wszystkim członkom naszego zespołu, którzy wkładają serce i wysiłek w budowanie naszej firmy i realizację wspólnych celów. 
 
Z ogromnym zainteresowaniem obserwujemy Pańskie osiągnięcia w biznesie. Czy mógłby Pan podzielić się z nami swoimi pasjami i hobby poza sferą zawodową? 
By osiągać sukcesy w pracy należy moim zdaniem zachować balans pomiędzy aktywnością zawodową, a pasją pozwalającą oderwać się od przyziemności i uciec w głąb własnej wyobraźni, inspirując się literaturą i podróżami. Żeglarstwo dało mi tę okazję, by uczestniczyć wielokrotnie w rejsach na trójmasztowej barkantynie Pogorii i na jachcie Gedania, w rejsach turystycznych mających także program konferencji naukowo technicznych organizowanych przez Politechnikę Gdańską. Wtedy powstały całe cykle wierszy i piosenek z podróży po Morzu Śródziemnym, norweskich fiordach, Lofotach, Morzu Północnym, wokół Szkocji, Orkadów i Hybryd. Do dziś śpiewamy w towarzystwie przyjaciół te piosenki i inscenizujemy przedstawienia. 
Żeglowanie dostarcza mi nie tylko satysfakcji ze zdobywania nowych umiejętności i doświadczeń, ale stało się również inspiracją do tworzenia większych form literackich. To nie tylko sport, ale także źródło niekończącej się przygody, której elementem stają się żywioł wiatru i fal zaklęty w dźwiękach melodii pieśni i opowiadań. 
 
Dziękuję za rozmowę.

Fot. Piotr Żagiell Photography

Fot. Piotr Żagiell Photography