POWRÓT/WSTECZ
Rockfin - Lider eksportu i innowacji w światowej energetyce

Rockfin - Lider eksportu i innowacji w światowej energetyce

Historia i wizja rozwoju firmy Rockfin to ponad trzydzieści lat działalności w branży energetycznej. Prezes Zarządu Spółki Rockfin, Michał Wróblewski dzieli się swoją wizją przyszłości firmy oraz jej zaangażowaniem w rozwój zielonej energetyki. W rozmowie mówi o strategii biznesowej, inicjatywie społecznej oraz innowacyjnych projektach, takich jak greenBox, które mają zainspirować i przygotować młodych specjalistów do przyszłych wyzwań technologicznych.


Proszę opowiedzieć nam trochę więcej o historii firmy Rockfin. Jakie były wasze początki i jak rozwijaliście się na przestrzeni ponad trzech dekad działalności?
Firma powstała w 1991 roku i została zarejestrowana w Trójmieście pod nazwą Rockfin. Spółka rozpoczęła swoją działalność jako podmiot oferujący sprzedaż komponentów, urządzeń hydraulicznych oraz świadczący usługi serwisowe. Pierwszy projekt inżynierski, związany z projektowaniem układu hydraulicznego i jego realizacją w metalu, został wykonany w roku 1994. Przez ponad 30 lat działalności konsekwentnie się rozwijamy, zarówno pod kątem zdobywania nowych kompetencji, jak również nowych rynków oraz pozyskiwania nowych klientów. Nieustannie wprowadzamy nowe produkty do naszego portfolio rozszerzając ofertę dla naszych klientów. Dbamy również o inwestycje w kapitał ludzki. Obecnie firma zatrudnia ponad 1000 osób i nadal prowadzi aktywny proces rekrutacji, szczególnie na terenie Pomorza, Warmii i Małopolski. Współpracujemy zarówno ze szkołami średnimi, jak np. w Kartuzach czy Żukowie, jak i z uczelniami wyższymi, takimi jak Politechnika Gdańska, Akademia Górniczo Hutnicza czy Akademia Nauk Stosowanych w Elblągu i Nowym Sączu. Jesteśmy obecni na rynku i zachęcamy młodych adeptów sztuki inżynierskiej do wyboru ścieżki rozwoju zawodowego, która ma swój początek w naszej firmie i może przekształcić się w niekończącą się przygodę.

Jesteście znani z dostarczania niezawodnych urządzeń pomocniczych dla turbin, generatorów i kompresorów, dla różnych sektorów przemysłu energetycznego i naftowo-gazowego. Czym dokładnie wyróżniacie się na tle konkurencji?
Zdecydowanie wyróżniamy się skalą naszej działalności. Bez wątpienia jesteśmy jedną z największych firm inżynierskich w Europie, działającą w sektorze projektowania i wytwarzania urządzeń zapewniających właściwe funkcjonowanie maszyn energetycznych (turbin, generatorów czy kompresorów). Podchodzimy do tych zagadnień w sposób kompleksowy. Jesteśmy jedną z nielicznych firm w Europie i na świecie, która jest w stanie zaprojektować i wyprodukować wszystkie pomocnicze urządzenia niezbędne do obsługi turbozespołów zainstalowanych w elektrowniach wodnych, parowych, gazowych czy atomowych. Dlatego też naszym największym wyróżnikiem jest kompleksowość. Wartością dodaną jest fakt obsługi dużych projektów inwestycyjnych przez nas jako jednego, kompleksowego dostawcę, co pozwala nam obsłużyć całościowo dane przedsięwzięcie, zaczynając od fazy projektowej, a kończąc na finalnym uruchamianiu maszyn i urządzeń. Nasi klienci preferują realizację dużych projektów z niezawodnymi partnerami. Partnerami, którzy mają odpowiednie zaplecze inżynierskie i produkcyjne, wielkościowo odpowiednie do skali projektu. To zapewnia gwarancję realizacji projektu w wymaganej jakości i terminie. Bezpieczeństwo dla naszych klientów jest niezwykle istotne, a wybór partnera opiera się właśnie na tej zasadzie – bezpieczeństwa zarówno pod względem zasobów ludzkich, kompetencji inżynierskich, jak i pod względem zabezpieczenia właściwego zaplecza operacyjnego. Rockfin spełnia wszystkie te wymagania i dlatego światowej klasy klienci chcą z nami pracować.

Wasze urządzenia znajdują zastosowanie w różnych miejscach, od elektrowni po platformy wiertnicze. Jakie wyzwania stawia przed wami produkcja sprzętu dostosowanego do tak zróżnicowanych potrzeb klientów?
Wyzwania, przed którymi stajemy, przede wszystkim związane są z zapewnieniem terminowej dostępności materiałów o odpowiedniej jakości, aby nasze projekty mogły zostać odpowiednio zrealizowane. Jesteśmy firmą inżynierską, która projektuje, dobiera komponenty, montuje urządzenia oraz je testuje. Nie jesteśmy producentem elementów składowych ani komponentów, dlatego też nasza finalna efektywność w dużej mierze zależy od efektywności i jakości naszego łańcucha dostaw. Kluczem do sukcesu jest zatem zbudowanie stabilnego, niezawodnego i pewnego łańcucha dostaw. Dążymy do tego, aby nasi klienci postrzegali nas jako preferowanego dostawcę, a dostawcy – jako preferowanego klienta. Począwszy od klienta końcowego, który buduje elektrownię czy platformę wiertniczą, poprzez Rockfin, aż po naszych dostawców, wszyscy pracujemy nad tym, aby dostarczyć gotowy produkt na czas i o wymaganej jakości.

Firma Rockfin została laureatem Gryfa Gospodarczego w kategorii Lider Eksportu. Jakie czynniki zadecydowały o waszym sukcesie na rynkach zagranicznych i jakie są wasze plany na przyszłość w kontekście ekspansji międzynarodowej?
Otrzymanie Gryfa Pomorskiego w kategorii Export Dużych Przedsiębiorstw w ubiegłym roku był dla nas ogromnym wyróżnieniem, za które serdecznie dziękujemy. Dla nas nagroda ta jest potwierdzeniem konsekwencji w realizacji obranej strategii rozwoju spółki. Nagroda ta jest przyznawana przez członków kapituły w sposób bezinteresowny, na podstawie rzetelnych, wiarygodnych danych, ocenionych przez zespół ekspertów. Dla nas bez wątpienia nagroda ta jest uhonorowaniem wielu lat ciężkiej pracy wielu osób, które przyczyniły się do budowy firmy i marki Rockfin. Mamy świadomość, że nasz sukces zawdzięczamy zarówno naszym klientom, jak i naszym pracownikom.
Konsekwentnie realizujemy naszą strategię, opartą zarówno na rozwoju portfela produktów i gamy usług, które możemy zaoferować dla szeroko pojętego przemysłu, zwiększamy również konsekwentnie liczbę klientów z którymi współpracujemy. To nasza ścieżka rozwoju, która zapewnia nam ciągły wzrost. Bliska współpraca ze światowymi markami, takimi jak Siemens Energy, General Electric, MAN Energy Solutions, Mitsubishi Heavy Industries, Burckhardt Compression czy Atlas Copco, sprawia, że jesteśmy ciekawym partnerem także dla innych, mniejszych producentów różnych maszyn i urządzeń. Referencje, które zdobyliśmy z poprzednich realizacji, są najlepszym dowodem na to, że wspólnie z nami można realizować projekty i rozwijać biznesy.

Jesteście zaangażowani w działania edukacyjne i promowanie rozwoju zawodowego w sektorze zielonej energetyki. W jaki sposób wspieracie rozwój przyszłych specjalistów i jakie macie plany na ten obszar?
Dotykając tego aspektu, warto podkreślić, że angażujemy się w promowanie zrównoważonego rozwoju jako filozofii biznesowej. To nasze holistyczne podejście do prowadzenia działalności. Jesteśmy świadomi, że podejmowane dzisiaj decyzje biznesowe będą miały wpływ na przyszłość za kilka, a nawet kilkanaście lat. Jesteśmy odpowiedzialni za tworzenie stabilnych i trwałych struktur społecznych i gospodarczych oraz zapewnienie odpowiedniego ekosystemu, w którym funkcjonujemy. Nie mamy wątpliwości, że najważniejszą częścią naszej firmy są ludzie. Myśląc o Rockfin w latach 2025–2030, jesteśmy przekonani, że czeka nas dużo pracy, i już teraz działamy, aby stworzyć odpowiednie miejsca pracy zarówno dla obecnych pracowników, jak i dla tych, którzy dołączą do naszego zespołu w przyszłości. Misją Rockfin jest aktywne uczestnictwo i wspieranie procesu transformacji energetycznej. Jest to nie tylko slogan zapisany na naszych stronach internetowych, ale część nas. Poprzez rzeczywiste uczestnictwo w procesie transformacji energetycznej rozumiemy nie tylko projektowanie i produkcję urządzeń zabezpieczających wytwarzanie energii z odnawialnych źródeł, ale również aktywne wsparcie w szkolenia i pracę z młodymi ludźmi na różnych etapach ich rozwoju. Chcemy ich zachęcić, zaszczepić w nich chęć poznawania technologii, także tych, które obecnie nie są jeszcze widoczne, a za kilka czy kilkanaście lat staną się elementem naszej codzienności. Obserwujemy dynamiczny OZE i ekologicznych paliw, pojawiają się inwestycje w nowe kierunki na uczelniach wyższych i my również zdajemy sobie sprawę, że aby te technologie mogły być skutecznie rozwinięte i wykorzystane, potrzebni są wykwalifikowani specjaliści. Rockfin jest firmą, w której młodzi technicy i adepci sztuki technicznej mogą zaprzyjaźnić się z techniką i nowymi technologiami, a nasi inżynierowie chętnie dzielą się swoim doświadczeniem i wiedzą. Trzy lata temu rozpoczęliśmy prace badawczo rozwojowe nad urządzeniem umożliwiającym wytwarzanie wodoru z odnawialnych źródeł energii. Obecnie projekt ten jest w fazie testów fabrycznych. Zaprezentowaliśmy go na targach EDU OFFSHORE WIND 2024, a kolejne prezentacje tego produktu przed nami na targach branżowych w Polsce i Europie.

Dokładnie tak, na targach EDU OFFSHORE WIND 2024 zaprezentowaliście greenBox, kompletny system do elektrolizy wody i produkcji ekologicznego wodoru. Jakie są wasze cele związane z tym projektem i jakie korzyści przyniesie?
Zaprezentowaliśmy nasz generator wodoru greenBox, aby zachęcić młodzież do szerszego poznania obszarów techniki, które choć zdefiniowane, to jeszcze nie są szeroko stosowane w przemyśle. Na targach chcieliśmy wesprzeć działania samorządów w promowaniu nowych technologii i zachęceniu młodych ludzi do wyboru ciekawych kierunków edukacji. Kierując się zasadami zrównoważonego rozwoju i poczuciem odpowiedzialności biznesu za przyszłość, czujemy się zobowiązani, aby wesprzeć oczekiwania młodych ludzi, pokazując im ciekawy, często przez nich jeszcze nieodkryty świat techniki. Nie stawialiśmy sobie podczas tych targów celów biznesowych, chcieliśmy dotrzeć do młodych osób, nakreślić im kierunki rozwoju, gdyż jesteśmy przekonani, że za kilka lat te technologie będą powszechnie stosowane, co umożliwi młodym realizację swoich zawodowych ambicji. Targi EDU OFFSHORE WIND pozwalają również na bliską współpracę z samorządem lokalnym. Dla mnie ważnym elementem jest pierwiastek patriotyzmu lokalnego, bo właśnie wspólne działania pozwalają nam jeszcze skuteczniej działać na rzecz rozwoju jednostki i większej społeczności.

Jakie trendy obserwujecie obecnie na rynku energii odnawialnej, i w jaki sposób Rockfin dostosowuje się do zmieniających się potrzeb i oczekiwań klientów?
Analizując dane makroekonomiczne, prognozujemy, że zapotrzebowanie na energię elektryczną do 2050 roku podwoi się. Te ogromne potrzeby będą pokrywane przede wszystkim przez źródła odnawialne. Dotyczy to elektrowni słonecznych, wiatrowych, ale także jądrowych, dla których Rockfin dostarcza i będzie dostarczać urządzenia wspomagające pracę turbozespołów. Obecnie w Europie mamy interesujące programy nuklearne, szacunkowa wartość możliwych projektów dla naszej firmy do 2045 roku wynosi 1 mld zł. Mam na myśli francuski, czeski, bułgarski i oczywiście polski projekt atomowy. To stwarza dla nas obiecujące perspektywy, w które wierzymy i na które będziemy odpowiednio się przygotowywać. Ważnym elementem w energetyce odnawialnej, zwłaszcza w Polsce, będzie zapewnienie stabilności sieci. Tutaj Rockfin ma w swojej ofercie produkty, które mogą znaleźć odpowiednie zastosowanie. Na bieżąco obserwujemy trendy rynkowe i staramy się odpowiednio pozycjonować, oferując rozwiązania do nowych zastosowań, które jeszcze nie są powszechnie stosowane. Jeszcze dekadę temu dużą część naszych zamówień stanowiły projekty związane z elektrowniami konwencjonalnymi opartymi na węglu. Obecnie takich projektów praktycznie nie ma, a jeśli się pojawiają, dotyczą głównie modernizacji lub prac serwisowych. Spoglądamy z optymizmem w przyszłość i nieustannie posuwamy się naprzód.

W najważniejszych słowach, Rockfin to firma...
Jako Rockfin staramy się być firmą, która będzie rekomendowana przez naszych pracowników, co nie jest łatwym zadaniem. Chcemy być zespołem liderów z ludzką twarzą. Liderów, którzy prowadzą politykę otwartych drzwi, gdzie każdy może przyjść i porozmawiać. Chętnie spotykamy się z naszymi pracownikami, co mi osobiście dostarcza wiele pozytywnej energii oraz szczegółowej wiedzy o firmie. Regularnie organizujemy dni otwarte dla pracowników i ich rodzin, tworząc tym samym okazję dla najbliższych, aby mogli zobaczyć, gdzie pracują ich bliscy, a dzieci mogły poznać miejsca pracy swoich rodziców. To również festyny rodzinne, podczas których możemy spędzić wspólnie czas i się integrować się. Zachęcamy pracowników do wspólnego uczestnictwa w ciekawych wydarzeniach sportowych. Aktualnie przygotowujemy się do udziału w Runmagedonie w grupie liczącej ponad 60 osób jako Rockfin. Trzymajcie kciuki! Jestem przekonany, że wspólnie możemy więcej.

Co pomaga Panu w relaksie i zachowaniu równowagi między życiem zawodowym a prywatnym?
Każdemu polecam zachowanie odpowiedniego balansu między życiem zawodowym a prywatnym, choć to niełatwe. Osobiście staram się przeznaczyć minimum trzy dni w tygodniu na różnorodne aktywności sportowe, głównie bieganie, jazdę na rowerze czy basen. Od wielu lat mam taką zasadę, że nawet wyjeżdżając służbowo, zabieram ze sobą buty do biegania, aby wykorzystać nowe miejsce i poznawać je aktywnie. Stosuję swój autorski pomysł, który nazwałem „zasadą 10 km” – polega on na pokonywaniu co najmniej 10 km w nowym, interesującym miejscu. To nie tylko sposób na utrzymanie kondycji fizycznej, nie tylko bieganie, ale przede wszystkim moment wytchnienia, który dodaje mi energii i klarowności myśli, co przekłada się na efektywność i satysfakcję zarówno w pracy, jak i w życiu osobistym.

Zdzisława Mochnacz

fot. Materiały prasowe

 

 

 

POWRÓT/WSTECZ