POWRÓT/WSTECZ
Energia z Bałtyku zazieleni polską gospodarkę

Energia z Bałtyku zazieleni polską gospodarkę

 

Energią płynącą z morskich farm wiatrowych zlokalizowanych na polskich wodach Morza Bałtyckiego moglibyśmy w perspektywie 2050 r. zaspokoić blisko 60 proc. Prognozowanego w skali roku krajowego zapotrzebowania na prąd – wskazało Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej podczas Pomeranian Offshore Wind Conference w Szczecinie.

„Jeżeli w pełni wykorzystamy potencjał energetyczny stosunkowo płytkiego i bardzo wietrznego Bałtyku, to mamy szansę stać się w tym akwenie liderem pod względem mocy zainstalowanych w morskiej energetyce wiatrowej. Tym samym farmy wiatrowe zbudowane w polskiej wyłącznej strefie ekonomicznej Morza Bałtyckiego staną się jednym z filarów transformacji energetycznej kraju i naszym wkładem w realizację celów Europejskiego Zielonego Ładu” – stwierdził Janusz Gajowiecki, prezes PSEW.

 

Rasmus Errboe, wiceprezes Ørsted Offshore odpowiedzialny za Europę kontynentalną, przypomniał, że Komisja Europejska widzi konieczność wybudowania 450 GW mocy w morskiej energetyce wiatrowej do roku 2050 w celu dekarbonizacji europejskiej gospodarki. „Morze Bałtyckie będzie odgrywać ważną rolę w osiągnięciu tego celu. Z kolei Polska ma dobre warunki do tego, aby stać się regionalnym liderem” – powiedział Rasmus Errboe.

 

„Polska jest bardzo atrakcyjnym wschodzącym rynkiem dla morskiej energetyki wiatrowej na Morzu Bałtyckim i regionem o największym niewykorzystanym potencjale w Europie. Chcemy wykorzystać nasze możliwości i wiedzę, aby wspomóc rozwój tej branży w Polsce, realizując projekty na Ławicy Słupskiej. Jednak do tego potrzebujemy stabilnych ram prawnych zapewnionych przez rząd” – wyjaśnił Holger Matthiesen, szef działu rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w Skandynawii i na Bałtyku w RWE Renewables. 

 

Wśród głównych wyzwań związanych z wykorzystaniem pełnego potencjału naszego morza wymienia się m.in. wzmocnienie przepustowości połączeń wzajemnych we współpracy z państwami regionu, badania oceny oddziaływania na środowisko oraz utworzenie stabilnego łańcucha dostaw. Ustalenie ambitnych celów jest szczególnie ważne dla dostawców i poddostawców komponentów farm morskich, którzy potrzebują precyzyjnego harmonogramu projektów do dokonania niezbędnych inwestycji w swoich zakładach produkcyjnych.

 

„Morska energetyka wiatrowa to nie tylko projekt energetyczny. To inwestycje, które w przyszłości będą stanowić filar polskiej gospodarki. Grupa PGE już teraz pracuje nad maksymalnym wykorzystaniem możliwości i doświadczenia polskich przedsiębiorstw do budowy farm PGE na Bałtyku. U podstaw neutralności klimatycznej Grupy PGE w 2050 r. leży efektywna energetyka odnawialna, a morska energetyka wiatrowa na Bałtyku ma ogromny potencjał, na który zdecydowanie stawiamy” – mówił Wojciech Dąbrowski, prezes PGE Polskiej Grupy Energetycznej.

 

Zdaniem Grzegorza Górskiego, dyrektora operacyjnego Ocean Winds – firmy utworzonej w wyniku połączenia EDPR i Engie, zaangażowanie doświadczonych międzynarodowych graczy ma kluczowe znaczenie dla pełnej realizacji wizji rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w polskiej części Bałtyku i wykorzystania potencjału lokalnego łańcucha dostaw (tzw. Local content). „Projekty morskiej energetyki wiatrowej są niezwykle kapitałochłonnymi inwestycjami, dlatego w większości przypadków konieczne jest tworzenie konsorcjów do realizacji takich przedsięwzięć” – tłumaczył fuzję Górski.

 

Wykorzystanie pełnego potencjału Bałtyku przy niskich kosztach nie będzie możliwe bez zainicjowania współpracy regionalnej na wczesnym etapie rozwoju projektów offshore wind. Przedstawiciel Ørsted Offshore zwrócił uwagę na duże znaczenie podpisanej 30 września Deklaracji Bałtyckiej na rzecz Morskiej Energetyki Wiatrowej, która rozpoczyna okres ścisłej współpracy przy rozwoju projektów morskich farm w tym regionie.

 

„Jest to ogromna szansa dla Polski, aby podjąć dalsze kroki wraz z innymi krajami regionu na rzecz zbadania i wdrożenia nowych, innowacyjnych rozwiązań, które będą kluczowe dla przyszłego rozwoju morskiej energetyki wiatrowej w regionie” – dodał Rasmus Errboe.

 

Chodzi także o koordynację w zakresie planowania przestrzennego obszarów morskich, jak również współpracę przy rozwoju sieci, planowaniu mocy i mechanizmów wsparcia. Wszystkie te elementy staną się kluczowe dla budowy dobrze funkcjonującego wewnętrznego rynku energii oraz infrastruktury transgranicznej. Umożliwią też efektywny rozwój projektów hybrydowych, tj. farm wiatrowych na morzu zasilających energią dwa lub trzy kraą w maksymalizacji korzyści płynących z rozwoju morskiej energetyki wiatrowej i pomogą obniżyć średni koszt pozyskania energii.

 

POWRÓT/WSTECZ