M A G A Z Y N P O M O R S K I
13
Produkcja trzody chlewnej
i zielonej energii
Rozmowa z Grzegorzem Brodziakiem, prezesem zarządu Poldanor S.A. w Przechlewie
?
Jakie są początki Poldanoru,
jednego z największych pro-
ducentów rolnych w Polsce
i lidera na rynku biogazowni
rolniczych?
Obchodzimy właśnie 19. uro-
dziny naszej frmy. W 1994 roku
spółka założona została przez grupę
duńskich farmerów zainteresowa-
nych inwestycjami w rolnictwie
w tej części Europy. Jeden z nich,
Tom Axelgaard, przyjechał w 1993
roku do Polski, by rozejrzeć się, ja-
kie sąmożliwości wykupienia bądź
wydzierżawienia podupadających
byłych państwowych gospodarstw
rolnych. Odwiedził kilkanaście ta-
kich miejsc na Pomorzu, Warmii
i w Wielkopolsce. Ostatecznie za-
chęcił grupę duńskich farmerów
do inwestowania wokolicach Prze-
chlewa i Koczały, które znajdują się
wpołudniowo-zachodniej części wo-
jewództwa pomorskiego. W lutym
1994 roku przystąpiliśmy do prze-
targuna dzierżawę trzech fermtrzo-
dy chlewnej w Koczale, Płaszczycy
i Dobrzyniu, mieszalni pasz i trzech
tysięcy hektarów ziemi rolnej. Tak
to się zaczęło.
?
Poldanor ma zatem korzenie
w rolnictwie duńskim, które
znane jest z nowoczesności i wie-
loletnich doświadczeń w zakre-
sie funkcjonowania biogazowni.
Rzeczywiście, nasze korzenie
stanowi nowoczesne rolnictwo
duńskie. Poldanor jest członkiem
duńskiej grupy AXZON, koncer-
nu zorientowanego na zrówno-
ważoną produkcję rolną oraz
na dostarczanie konsumentom
wysokiej jakości żywności. Pro-
wadzimy komplementarną dzia-
łalność rolniczą, pokrywając część
zapotrzebowania na paszę zboża-
mi własnej produkcji oraz wyko-
rzystując biomasę do produkcji
biogazu i energii odnawialnej.
W uprawie stosujemy oszczędną
dla środowiska i dla frmy techno-
logię bezorkową i wykorzystujemy
urządzenia GPS, dzięki czemu
jesteśmy blisko idei tak zwanego
rolnictwa precyzyjnego.
?
Jak długo związany jest pan
z frmą Poldanor?
Z Poldanorem jestem związa-
ny od samego początku istnienia
spółki. Ścieżka mojej kariery za-
wodowej jest typowa dla naszej
firmy, gdyż wskazuje, że oso-
by, które raz się z nią zetknęły,
nie mają ochoty z niej odchodzić.
Ja sam jestem absolwentem Wy-
działu Skandynawistyki na Uni-
wersytecie Adama Mickiewicza
w Poznaniu. Zaraz po studiach
trafłem do spółki Poldanor. Dla
mnie znajomość języka duńskie-
go była wtedy pewnego rodzaju
przepustką do pracy w tej frmie.
Nie miałemwówczas wielkiego
doświadczenia w rolnictwie, wcze-
śniej zetknąłem się z nim jedynie,
pracując w czasie studenckich wa-
kacji.WPoldanorze najpierwpraco-
wałem jako tłumacz i koordynator
pionu administracyjnego, potem
jako kierownik ds. administracyj-
nych. W tym czasie ukończyłem
także studia z zakresu fnansów,
organizacji i zarządzania. Od 1997
roku jestem członkiem zarządu
spółki, a w 2008 roku zostałem
powołany na stanowisko prezesa.
Osiedliłem się wPrzechlewie i tutaj
założyłem rodzinę.
?
Stworzenie dużego przedsię-
biorstwa rolnego na terenach
popegeerowskich nie było chy-
ba łatwe…
Dobrostan zwierząt jest priorytetem spółki Poldanor
Biogazownia rolnicza Poldanor SA w Uniechówku
Nowoczesna wytwórnia pasz w Koczale Poldanor S.A.