Aktualności
O Mrożku, z Mrożkiem, w Mrożku... Teoretycznie wydaje się, że ten fenomen dramaturgiczny XX wieku w polskiej literaturze, autor tajemniczy – szczególnie pod koniec życia – i bardzo małomówny, został już na wszystkie strony i pod każdym kątem „obrobiony” na naszych scenach. Teatry rezygnowały z Mrożka, bo jego dramaty się ograły, zestarzały i nie są już tak surrealistyczne, bo polska rzeczywistość niesie coś więcej niż tylko treści, które skrzą się w „Policji”, „Indyku”, „Rzeźni” czy nawet „Tangu” i „Emigrantach”. A jednak...